"Wyjątkowa chwila". Ruszyło spotkanie zwołane przez Dudę
Po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Andrzej Duda zwołał je w przeddzień wizyty w USA, którą złoży razem z premierem Donaldem Tuskiem. - Spotykamy się po to, by porozmawiać o strategicznych wyzwaniach, jakie stoją dzisiaj przed bezpieczeństwem Polski w aspekcie naszej obecności w NATO - powiedział prezydent.
11.03.2024 | aktual.: 11.03.2024 09:44
Andrzej Duda podkreślił na początku spotkania, że rocznica jest obchodzona w czasie, gdy "odradza się rosyjski imperializm". Zaznaczył, że posiedzenie odbywa się "w wyjątkowym trybie i wyjątkowej chwili".
Prezydent podkreślił, że Polska "ramię w ramię z sojusznikami" wspiera Ukrainę. Jak mówił, obecnie realizowane jest zadanie polegające na poprawie bezpieczeństwa Polski.
- Nikt nie odważy się zaatakować silnych państw (...). Polska takim państwem dzisiaj się staje, także dzięki realizacji tego najważniejszego zadania, które jest przed nami. Tak jak realizował je poprzedni rząd, tak mimo zmiany, jaka nastąpiła w wyniku październikowych wyborów, to wielkie dzieło nadal jest realizowane, za co panu premierowi i panu wicepremierowi (szefowi MON Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi- red. ) dziękuję - oświadczył Andrzej Duda.
Zobacz także
"3 proc. PKB na obronność". Prezydent: chcę to zaproponować
Prezydent podkreślił, że w obliczu trwającej w Ukrainie rosyjskiej agresji, NATO powinno "zachowywać siłę, sprężystość i gotowość".
- To zależy od tego na ile NATO będzie miało silne i sprawne armie. Dlatego uważam, że powinniśmy postawić taki postulat i dlatego chce to zaproponować w czasie wizyty w Białym Domu (...). Chcę rozmawiać o tym, by państwa NATO wspólnie zdecydowały, że wymaganiem Sojuszu będzie wydatkowanie nie tyle 2, a 3 proc. PKB na obronność - oświadczył.
- Musi być jasna i odważna odpowiedź na rosyjską agresję. Tą odpowiedzią będzie zwiększenie potencjału militarnego Sojuszu Północnoatlantyckiego - dodał.
Zdaniem Andrzeja Dudy nie będzie ona możliwa bez zwiększenia wydatków na obronność we wszystkich krajach członkowskich NATO.
Finlandia i Szwecja w NATO. "Świat reaguje na zagrożenie"
Prezydent przypomniał, że nowymi krajami Sojuszu stały się w ostatnim czasie Finlandia i Szwecja. - W naszej części Europy te dwa wydarzenia mają znaczenie fundamentalne. One także pokazują, że świat reaguje na rosyjskie zagrożenie (...), ale przede wszystkim do NATO przyjmowane są dwie bardzo mocne armie. Ogromnie nas to cieszy - podkreślił.
Wyraził nadzieję, że "w niedalekiej przyszłości" do NATO zostanie przyjęta również Ukraina.
- Cała scena polityczna spotyka się dziś, by pokazać, że w sprawach bezpieczeństwa naszego kraju jesteśmy jednością. Mam nadzieję, że nasze przesłanie o wspólnym i jednolitym działaniu idzie w świat i pokazuje, w którym miejscu jest Polska - że jest rządzona w sposób odpowiedzialny - oświadczył Andrzej Duda.
Przeczytaj też:
WP Wiadomości