Ruch wahadłowy na Zakopiance. Zamknięta połowa mostu w Białym Dunajcu

Wszystkim kierującym ruch wahadłowy w Białym Dunajcu jest bardzo dobrze znany. Na drodze krajowej nr 47 już od wielu lat panują utrudnienia w ruchu drogowym. Początkowo ruch wahadłowy odbywał się na starej przeprawie. Powodem takiej decyzji był bardzo zły stan przeprawy, która wiosną tego roku się zawaliła. W jej miejscu powstał most tymczasowym, po którym dało się swobodnie przejeżdżać w dwóch kierunkach. Takie rozwiązanie usprawniło przejazd Zakopianką. Niestety radość kierowców nie trwała zbyt długo. We wtorek 21 sierpnia, w samo południe zamknięto jeden z pasów ruchu na tej przeprawie. Powodem takiego działania jest kontynuacja budowy nowego mostu w Białym Dunajcu. Obecnie ruch wahadłowy będzie sterowany ręcznie. Od godziny 20 powinna zacząć działać sygnalizacja świetlna, która zastąpi pracę człowieka. Teraz ruch na drodze odbywa się płynnie i nie tworzą się korki. Gorzej będzie z pewnością w weekend, kiedy drogą tą przejeżdżają setki samochodów. Wówczas kierowcy będą zmagali się ze znaczącym wydłużeniem czasu przejazdu. Sytuacji z pewnością nie poprawi ruch wahadłowy w Poroninie, gdzie budowany jest nowy węzeł komunikacyjny.

Zakończenia utrudnień należy spodziewać się tuż przed grudniowymi świętami. Koniec ruchu wahadłowego zapowiedziany jest na 20 grudnia. Nowy most będzie miał kształt łuku bez podpór. Jego długość wyniesie 58 metrów, a szerokość 18 metrów. Szacuje się, że koszt tej inwestycji wyniesie około 12 milionów złotych. Otwarcie mostu zaplanowano na czerwiec przyszłego roku.