RPD przeciw skróceniu urlopów macierzyńskich
Skrócenie urlopów macierzyńskich jest
niekorzystnym rozwiązaniem dla matki i dla dziecka - uważa
Rzecznik Praw Dziecka Paweł Jaros.
Rzecznik zwrócił się listownie w tej sprawie do marszałka Sejmu
Marka Borowskiego.
14.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Rząd zaproponował skrócenie urlopów macierzyńskich do wymiaru obowiązującego przed 1 stycznia 2000 r. Urlopy mają zostać skrócone z 26 do 16 tygodni przy pierwszym porodzie, 18 przy każdym następnym i z 39 do 26 przy urodzeniu więcej niż jednego dziecka. Kobiecie, która wychowuje dziecko przysposobione, przysługiwałoby 18 tygodni urlopu już przy pierwszym porodzie.
Urlop macierzyński to nie tylko powrót kobiety do pełni wydolności fizycznej, umysłowej i kondycyjnej, to także ważny okres ochrony dla dziecka. To realizacja prawa matki do dziecka, ale także prawa dziecka do matki w tym ważnym dla niego okresie - uważa rzecznik.
Jaros przypomina w liście do marszałka, że prawa rodziny, w szczególności matki i dziecka są dobrem chronionym prawnie. Artykuł 71. Konstytucji RP w punkcie 2. stwierdza, że "Matka przed i po urodzeniu dziecka ma prawo do szczególnej pomocy władz publicznych" - przytacza Jaros.
Rozumiejąc trudną sytuację budżetową i konieczność dokonania niezbędnych oszczędności wyrażam nadzieję, że decyzje Sejmu w jak najmniejszym stopniu dotkną dziecka i rodziny - zwrócił się w liście do marszałka Borowskiego rzecznik. (and)