Rozprawa ws. pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka. Decyzja sądu ws. kary wkrótce

Sąd Rejonowy w Giżycku obradował ws. pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka. Znany producent zmarł tragicznie prawie rok temu. Został pochowany na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie.

Rozprawa ws. pogrzebu Piotra Woźniaka-Staraka. Decyzja sądu ws. kary wkrótce
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

04.08.2020 | aktual.: 04.08.2020 11:39

Sąd Rejonowy w Giżycku rozpoznał wniosek policji o ukaranie w związku z pochówkiem urny z prochami Piotra Woźniaka-Staraka w grobie znajdującym się poza obrębem cmentarza. Zdaniem śledczych odbyło się to ze złamaniem prawa, które zabrania pochówków poza terenem cmentarza. Wniosek w tej sprawie wpłynął do sądu w lutym 2020 roku.

O popełnienie wykroczenia oskarżono Mirosława S., który 30 sierpnia 2019 r. złożył urnę z prochami producenta w grobie murowanym, który nie leżał na terenie cmentarza. Jeszcze przed pogrzebem dyrektor wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie mówił w rozmowie z Wirtualną Polską, że producent filmowy nie może zostać pochowany na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie. Janusz Dzisko wskazywał na to, że nie ma tam cmentarza.

Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka. Decyzja sądu wkrótce

We wtorek odbyła się rozprawa w giżyckim sądzie. - Obwiniony został przesłuchany, nie przyznał się do stawianego mu zarzutu, złożył obszerne wyjaśnienia. Został przesłuchany w charakterze świadka również Inspektor Nadzoru Budowlanego oraz biegły z zakresu budownictwa - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Dodał, że sąd zamknął przewód sądowy, czyli postępowanie dowodowe. - Strony wygłosiły mowy końcowe. Oskarżyciel, czyli policja wnosiła o uznanie obwinionego za winnego tego czynu i ukaranie go grzywną w wysokości 500 złotych. Obrońca i obwiniony wnosili o uniewinnienie. A sąd odroczył ogłoszenie wyroku do 12 sierpnia - poinformował rzecznik.

Śmiertelny wypadek Piotra Woźniaka-Staraka. Został pochowany w Fuledzie

Piotr Woźniak-Starak zmarł w wyniku wypadku, do którego doszło na jeziorze Kisajno w nocy z 17 na 18 sierpnia 2019 r. Jak ustaliła prokuratura, wypadł z motorówki, którą prowadził, w trakcie gwałtownego skrętu. – Kierujący wypadł do jeziora, gdzie został uderzony pracującą śrubą m.in. w głowę, co spowodowało szereg obrażeń skutkujących śmiercią wymienionego – informował prok. Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie. Ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało odnalezione 22 sierpnia.

Jak ustalili śledczy, na łodzi była także 27-letnia kelnerka z pobliskiego baru. Piotr Woźniak-Starak miał ją podwozić do domu po skończonej pracy. Gdy doszło do gwałtownego skrętu, kobieta wypadła za burtę, jednak udało jej się dopłynąć do brzegu.

Pod koniec grudnia 2019 roku prokurator okręgowy w Olsztynie zdecydował o umorzeniu sprawy śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Ustalono, że producent filmowy był pod wpływem alkoholu. Jak wynika z badań, mężczyzna miał 1,7 promila we krwi, i 2,4 promila w moczu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)