Rozpoczęły się obchody 45. rocznicy Poznańskiego Czerwca`56
Składaniem wiązanek kwiatów w ważnych dla Poznańskiego Czerwca miejscach rozpoczęły się w czwartek uroczyste obchody 45. rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956 roku.
Pamiętajmy, że właśnie poznańskie powstanie w czerwcu 1956 roku rozpoczęło ciąg wydarzeń przeciwko złej, totalitarnej władzy i wyzyskowi robotnika, ku demokracji. Trzeba mieć świadomość, że od roku 1956 ludzie zaczęli żyć w innej Polsce. Ta inność polegała na tym, że robotnicy przemówili w sprawach najbardziej zasadniczych swoim głosem - powiedział Waldemar Owsianowski, przewodniczący Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" MPK, podczas uroczystości przy tablicy upamiętniającej wydarzenia Czerwca'56 koło zajezdni na ulicy Gajowej.
Pierwsze kwiaty złożono już o godz. 6 rano pod tablicą na bramie Fabryki Pojazdów Szynowych zakładów im. H.Cegielskiego, następnie delegacje złożyły kwiaty przy tablicach upamiętniających śmierć Romka Strzałkowskiego i Petera Mansfelda - młodego Węgra, który zginął w Budapeszcie w październiku 1956 roku.
Główne uroczystości odbędą się o godz. 17 pod "Poznańskimi Krzyżami" na Placu Mickiewicza. Po planowanych wystąpieniach premiera, prezydenta miasta, szefa wielkopolskiej "Solidarności" i gościa honorowego uroczystości - Jana Nowaka-Jeziorańskiego - mszę świętą w intencji ofiar Czerwca'56 odprawi prymas Polski kard. Józef Glemp.
28 czerwca 1956 r. poznańscy robotnicy zakładów im. Stalina (tak wówczas nazywały się Zakłady Cegielskiego) podjęli - pod hasłami "chleba i wolności" - strajk generalny i zorganizowali masową demonstrację uliczną, która przekształciła się w walkę zbrojną. W wyniku starć na ulicach miasta zginęło ponad 70 osób, a kilkaset zostało rannych. Ok. 700 osób aresztowano. (aka)