Zełenski czeka na telefon. Potwierdzono połączenie od Trumpa

Donald Trump zadzwoni do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o godz. 15 czasu polskiego - podaje Axios. Będzie to pierwsza rozmowa Trumpa z Zełenskim po tym, jak amerykański prezydent rozmawiał z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem.

Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © East News | HANDOUT
Mateusz Czmiel

Fakt rozmowy już wcześniej potwierdził przebywający w Helsinkach prezydent Wołodymyr Zełenski. Powiedział, że ma nadzieję otrzymać od Trumpa informacje o jego wtorkowej rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przeprowadzili we wtorek telefoniczną rozmowę. Tematem była woja na Ukrainie, a obaj przywódcy zgodzili się na 30-dniowe zawieszenie broni dotyczące obiektów energetycznych i infrastruktury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie zaskoczeni na froncie. Moment ataku na czołgi armii Putina

Kreml z kolei wydał komunikat, w którym napisał, że "kluczowym warunkiem" dla rozwiązania konfliktu na drodze dyplomacji jest całkowite zakończenie zagranicznej pomocy wojskowej dla Ukrainy oraz wstrzymanie przekazywania jej informacji wywiadowczych.

W wywiadzie dla Fox News Trump oświadczył, że nie poruszył podczas rozmowy z Putinem kwestii pomocy dla Ukrainy, czym zaprzeczył komunikatowi Kremla.

Na platformie Truth Social Trump określił rozmowę z Putinem jako "bardzo dobrą i produktywną".

Do wyników rozmowy natychmiast odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem Putin chce wywrzeć maksymalną presję na Ukrainę, by potem wysunąć jej ultimatum z pozycji siły, a jeśli dojdzie do porozumienia w sprawie wstrzymania ataków na obiekty infrastruktury i Rosja nie będzie go przestrzegała, to Ukraina nie pozostanie bierna.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz nazwał uzgodnione przez przywódców USA i Rosji wstrzymanie ostrzału ukraińskiej infrastruktury energetycznej ważnym pierwszym krokiem na drodze do pokoju. Na konferencji prasowej w Berlinie Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron zgodzili się, że nie może być żadnych decyzji ponad głową Ukrainy, a następnym krokiem musi być całkowite zawieszenie broni w Ukrainie.

Portal dziennika Washington Post po zakończeniu rozmowy Trumpa i Putina zwrócił uwagę, że obaj przywódcy uzgodnili częściowy rozejm na Ukrainie, jednak na tę propozycję musi się jeszcze zgodzić Kijów.

Według portalu wtorkowa rozmowa była częścią "gambitu o wysokiej stawce" Trumpa, który dąży do wypracowania porozumienia pokojowego. Zaznaczono też, że liderzy USA i Rosji rozmawiali ze sobą mniej niż miesiąc po kłótni Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Gabinecie Owalnym.

Z kolei BBC ocenia, że Trump może czuć się rozczarowany po rozmowie z rosyjskim przywódcą, gdyż nie udało mu się nakłonić go do przyjęcia kompleksowego 30-dniowego porozumienia o zawieszeniu broni w Ukrainie.

Wybrane dla Ciebie