Alarmujące dane NFZ. Na to cierpi 35 proc. pacjentów
Narodowy Fundusz Zdrowia ujawnia niepokojące dane: 35 proc. pacjentów ma nadwagę, a 28 proc. cierpi na otyłość. Problem jest bardziej widoczny na terenach wiejskich niż w miastach.
- Obowiązek raportowania: Od 1 marca lekarze muszą raportować do NFZ dane o wadze i wzroście pacjentów, co jest kluczowe dla oceny ich zdrowia.
- Różnice demograficzne: Więcej przypadków nadwagi i otyłości odnotowano na terenach wiejskich niż w dużych miastach.
- Koszty leczenia: W 2023 r. koszty leczenia chorób związanych z otyłością wyniosły 3,8 mld zł.
Alarmujące dane NFZ
Według informacji opublikowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia, aż 35 proc. pacjentów ma nadwagę, a 28 proc. cierpi na otyłość. Dane te pochodzą z raportów lekarzy rodzinnych, którzy od 1 marca mają obowiązek przekazywania informacji o wadze i wzroście pacjentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera z "Sokiem z Buraka". Polityk Polski 2050: To jest skandal
- Mówimy o prostych do pozyskania informacjach, które służą do określenia BMI, czyli wskaźnika masy ciała. Gdy lekarz ma te dane, może skierować pacjenta na dodatkowe badania lub wydać zalecenia, jeśli wynik BMI wskazuje na problem zdrowotny - zaznaczył lek. Tomasz Kołakowski z NFZ.
Polska wieś tyje na potęgę
Analizy NFZ wskazują, że problem nadwagi i otyłości jest bardziej widoczny na terenach wiejskich, gdzie dotyczy niemal 66 proc. mieszkańców. W miastach powyżej 500 tys. mieszkańców odsetek ten wynosi 57 proc. - Wnioski wyciągnęliśmy na podstawie danych wejściowych dotyczących 3,4 mln dorosłych pacjentów - wyjaśnił Filip Urbański z NFZ.
Problem nadwagi i otyłości zmienia się z wiekiem. W grupie 18-64 lata: 70 proc. mężczyzn ma nadwagę lub otyłość, a w grupie 65+: 78 proc. W przypadku kobiet w grupie 18-64 lata: 51 proc. ma nadwagę lub otyłość, a w grupie 65+: 72 proc.
Z raportu NFZ wynika, że w 2023 r. koszty leczenia chorób związanych z otyłością wyniosły 3,8 mld zł - zwrócił uwagę Fundusz.
Otyłość również wymaga leczenia
NFZ podkreśla, że monitorowanie wskaźnika BMI jest kluczowe w rozpoznawaniu i leczeniu otyłości. - Monitorowanie wskaźnika BMI nadal jest pierwszym krokiem, który może pomóc w rozpoznawaniu i leczeniu choroby otyłościowej -stwierdziła Katarzyna Głowińska z Fundacji FLO. Wprowadzenie obowiązku raportowania masy ciała i wzrostu pacjentów może znacząco wpłynąć na poprawę zdrowia społeczeństwa.