"Łowcy głów" w akcji. Znamy przeszłość drogowego bandyty z Głogowa
32-letni Daniel Z. poszukiwany po tym, jak staranował przechodniów w Głogowie, został zatrzymany. Mężczyzna był zaskoczony, po wypadku próbował zmienić wygląd, by policja go nie namierzyła. W czwartek ma usłyszeć zarzuty.
18 stycznia późnym wieczorem na chodniku w centrum Głogowa kierowca czarnego land rovera taranuje przechodniów. Na filmach, które obiegły internet widać, jak samochód wjeżdża na chodnik, a przechodnie uciekają przed rozpędzonym autem. Nikt nie został ranny, ale kierowca uciekł. Policjanci, którzy udali się na miejsce, zastali też trzy uszkodzone samochody.
Pod koniec stycznia w związku ze sprawą głogowska prokuratura wydała za Danielem Z. list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania. Mężczyzna jest podejrzany o sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Macierewicz nie odpowiedział na pytanie. Poseł PiS zarzucił mediom "rosyjską narrację"
Równo dwa miesiące od zdarzenia dolnośląska policja poinformowała o zatrzymaniu Daniela Z. Do akcji zaangażowano tzw. łowców głów.
"Dolnośląscy policjanci po intensywnych i szeroko zakrojonych poszukiwaniach zatrzymali skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę, który 18 stycznia br. na terenie Głogowa usiłował staranować grupę osób. W zdarzeniu tym nikt poważnie nie ucierpiał, a kierujący uciekł i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości do dziś" - czytamy w komunikacie opublikowanym w serwisie X.
- Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy. Był zdziwiony tym, że funkcjonariusze go zatrzymali. Nie chciał tłumaczyć policjantom swojego zachowania - przekazał Wirtualnej Polsce Łukasz Dutkowiak, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji we Wrocławiu.
W czwartek przesłuchanie
Daniel Z. wpadł na osiedlu w Bolesławcu. - Policjanci podeszli do niego i go zatrzymali. Wcześniej prowadzili wielogodzinne obserwacje i poczynili wiele ustaleń w tym temacie. Mężczyzna był nam znany, notowany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu oraz kradzieże. Stosował techniki kamuflażu, zmieniając m.in. zarost, fryzurę, czy ubiór - zdradził Dutkowiak.
Przesłuchanie Daniela Z. zaplanowano na czwartek na godzinę 10. Mężczyzna z aresztu we Wrocławiu zostanie przewieziony do prokuratury w Głogowie, która zajmuje się sprawą.
- Po doprowadzeniu zostanie przesłuchany przez prokuratora i zostaną przedstawione mu zarzuty. Prokurator podejmie też decyzję, czy złożyć wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania, ponieważ wobec tego pana sąd zastosował areszt tymczasowy na okres 30 dni - podsumował Marek Wójcik, prokurator rejonowy z Głogowa.
Czytaj też:
Mateusz Dolak, Wirtualna Polska