Rosyjskie manewry na Morzu Azowskim i Czarnym. Protest Ukrainy
MSZ Ukrainy protestuje przeciwko zablokowaniu przez Rosję w związku z manewrami części Morza Czarnego i Azowskiego oraz Cieśniny Kerczeńskiej. Jak twierdzą, praktycznie uniemożliwia to żeglugę na obu morzach.
Rosja zapowiedziała, że od 13 do 19 lutego część Morza Czarnego i Azowskiego będzie zamknięta dla żeglugi w związku z manewrami.
Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy "stanowczo zaprotestowało" w związku z rosyjską decyzją o "zablokowaniu części akwenu Morza Czarnego i Azowskiego oraz Cieśniny Kerczeńskiej pod pozorem przeprowadzenia wojskowo-morskich ćwiczeń".
Generał o działaniach Rosji. "Putin nie jest szaleńcem"
MSZ uważa, że "bezprecedensowa pod względem zasięgu strefa manewrów praktycznie uniemożliwia żeglugę na obu morzach".
Według resortu działania te są niedopuszczalne, stanowią część "hybrydowej wojny przeciwko Ukrainie" oraz świadczą o braku poszanowania dla prawa międzynarodowego. Zapowiedziano, że Kijów będzie pracował z partnerami nad odpowiedzią na te kroki.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.