"Rosyjskich śledczych zdziwiło, co chce zrobić Polska"
Według agencji Interfax, rosyjscy śledczy badający przyczyny smoleńskiej katastrofy są zdziwieni, że polska Prokuratura Wojskowa chce ponownie przesłuchać kontrolerów z lotniska Siewiernyj. Według radia "Echo Moskwy”, taki wniosek miał zostać przesłany przez polskich prokuratorów do Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.
Rosyjska stacja powołała się na wypowiedź przedstawiciela polskiej prokuratury Zbigniewa Rzepy. "Echo Mokswy” przypomniało, że w Polsce toczy się postępowanie karne, które ma wskazać winnych tragedii z 10 kwietnia. Stacja dodaje, że polscy eksperci nie zgodzili się z raportem Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, który jako przyczyny katastrofy podał błędy załogi, i wskazali również na błędy rosyjskich kontrolerów.
Agencja Interfax, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do prowadzonego w Rosji śledztwa, twierdzi, że "kontrolerzy byli już przesłuchiwani w obecności polskich prokuratorów i złożyli także pisemne wyjaśnienia w związku z katastrofą Tu-154M” . Na początku lutego do Moskwy mają przybyć przedstawiciele polskiej Prokuratury Wojskowej. Rzecznik rosyjskiego Komitetu Śledczego Władimir Markin poinformował kilka dni temu, że podczas tej wizyty "kilku świadków zostanie ponownie przesłuchanych”.
Maciej Jastrzębski