Rosyjski Mi-8 był bez szans. Wystarczył jeden pocisk. Pokazali moment zestrzelenia
Do sieci trafiło nagranie, na którym pokazany jest moment uderzenia ukraińskiej rakiety w rosyjski śmigłowiec Mi-8. Wszystko działo się w okolicach autostrady T1302 w pobliżu Berestowa w obwodzie donieckim, gdzie od kilku tygodniu Ukraińcy odnoszą kolejne sukcesy. W tym regionie wciąż trwają ciężkie walki, jednak zdecydowanie więcej strat ponosi tam wojsko Putina. Za śmiertelny cios odpowiada personel ukraińskiej 54. Brygady Zmechanizowanej, który znany jest z efektownych zniszczeń oddziałów wroga podczas wojny. Wystarczyła jedna rakieta i precyzyjnie wymierzony cios. Ukraińcy nagrali, jak płonący śmigłowiec długo jeszcze leciał, zanim uderzył w ziemię i roztrzaskał się. Na nagraniu opublikowanym przez agencję Reutera widać wrak płonącej maszyny. To kolejny celny cios zadany w armię Putina. Rosjanie przez niepowodzenia na froncie mszczą się na obiektach cywilnych. W niedzielę odkryto masowy grób w okolicach wsi Antoniwki, gdzie odnaleziono pięciu mieszkańców obwodu donieckiego, na których została dokonana egzekucja. "Zabici cywile byli mieszkańcami miejscowości: Antoniwka, Perwomajske, Drużba, Kliszczijiwka i Jelizawetiwka" - poinformował na Telegramie szef regionalnej administracji Pawło Kyryłenko.