Rosyjski gazociąg stanął w ogniu. Ogień widziany z daleka

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.

W poniedziałek wieczorem we wsi Jeriemiejcewo w obwodzie jarosławskim w zachodniej części Rosji doszło do eksplozji. W ogniu stanął gazociąg. Płomień miał kilkanaście metrów wysokości, widziany był z daleka.

- Po przybyciu pierwszych jednostek na miejsce ustalono, że gazociąg pękł - przekazał w rozmowie z agencją Ria Nowosti przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Pożar powstał w wyniku rozszczelnienia złącza lądowej i podwodnej części gazociągu.

Jak poinformowała prokremlowska agencja prasowa, w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. Według komunikatu Gazpromu, awaria nie zagroziła dostawom surowca do odbiorców indywidualnych, gdyż gaz płynie obecnie równoległą nitką rurociągu. Firma zapowiedziała zwołanie komisji, która ma zająć się zbadaniem przyczyn awarii.

Do podobnego zdarzenia w Rosji doszło w grudniu 2022 roku. Wówczas wybuch miał miejsce w pobliżu wsi Kalinino w rejonie wurnarskim w Republice Czuwaszji. - To było bardziej przerażające niż na filmie. Nie można było podejść do okien - wszystko było gorące. Eksplozja była bardzo głośna. Wszyscy byli przerażeni - relacjonował w rozmowie z agencja Ria Nowosti świadek zdarzenia.

Źródło: Ria Nowosti

Czytaj także: Alert szybkiego reagowania. Rosyjskie samoloty zbliżały się do Polski

"Myślę, że po Putinie nastąpi coś gorszego". Brytyjski znawca Rosji nie ma złudzeń