Rosyjski duchowny radzi wiernym na wypadek wojny nuklearnej. "Duchowa mobilizacja"

Duchowni Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego idą w ślady patriarchy Cyryla i wygłaszają coraz bardziej absurdalne kazania, w których jasno opowiadają się za kontynuacją wojny z Ukrainą. Do sieci trafiło właśnie nagranie na którym jeden z nich w trakcie nabożeństwa udzielił wiernym specyficznej rady dotyczącej "wojny nuklearnej".

Rosyjski duchowny radzi wiernym na wypadek wojny nuklearnej. "Duchowa mobilizacja"
Rosyjski duchowny radzi wiernym na wypadek wojny nuklearnej. "Duchowa mobilizacja"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

Duchowny nawiązał do trwającej w Rosji mobilizacji. Następnie wezwał wiernych Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, aby w obliczu wojny dokonali również "duchowej mobilizacji".

W tym kontekście pop wspomniał o broni atomowej, której użyciem regularnie grożą władze na Kremlu. - Jeżeli wybuchnie wojna nuklearna, trzeba być bliżej epicentrum, żeby wszystko szybciej się skończyło - oświadczył zwracając się do wiernych.

Stwierdził też, że tym, którzy krytykują działania Rosji w Ukrainie, powinno "zamknąć się usta".

Patriarcha Cyryl popiera wojnę. Skandaliczne słowa

Od początku wojny w Ukrainie Rosyjski Kościół Prawosławny wspiera zbrodnicze działania Kremla. Słowa poparcia wielokrotnie wyrażał sam patriarcha Cyryl.

W jednym ze swoich ostatnich kazań na ten temat - wygłoszonym pod koniec września - duchowny przekonywał, że śmierć w mundurze to zaszczyt, a jednocześnie gwarancja odpuszczenia grzechów.

- Jeśli ktoś umiera podczas pełnienia służby wojskowej, (…) to poświęca się dla innych. Dlatego wierzymy, że ta ofiara zmywa wszystkie grzechy popełnione przez człowieka - mówił w ostatnim kazaniu patriarcha Cyryl.

Skutkiem takiem postawy jest sprzeciw wobec zwierzchnictwa Moskwy w kolejnych krajach. W maju Ukraińska Cerkiew Prawosławna ogłosiła "pełną samodzielność i niezależność" od Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. We wrześniu podobną decyzję podjął Łotewski Kościół Prawosławny.

Zobacz też: tankowce z rosyjską ropą omijają sankcje. Grecy pokazali dowód na morzu

Źródło: NEXTA

Wybrane dla Ciebie