Rosyjski ambasador znaleziony martwy. Kreml zabrania autopsji

Ambasador Rosji w Mozambiku Aleksandr Surikow został znaleziony martwy w swojej rezydencji w Maputo - poinformowała policja, cytowana w niedzielę przez miejscową prasę. Dyplomata pełnił misję w tym kraju od 2017 roku.

Władimir Putin
Władimir Putin
Źródło zdjęć: © East News | Maxim Shemetov
Mateusz Czmiel

68-letni Surikow zmarł w sobotę w nocy "w niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach" - ustalił mozambicki dziennik "O Pais".

Nagła śmierć rosyjskiego ambasadora

Komenda główna policji w Maputo poinformowała, że o śmierci ambasadora dowiedziała się późno, bo "już po przewiezieniu ciała do głównego szpitala miejskiego" w stolicy. Kiedy funkcjonariusze dowiedzieli się o nagłej śmierci dyplomaty, udali się do placówki medycznej, ale "ciało zostało już złożone w szpitalnej kostnicy" - dodano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przyczyną udar mózgu?

Policjanci, którzy zjawili się w szpitalu, otrzymali od rosyjskiego konsula Jurija Doroszenkowa informację, aby nie podejmować żadnych czynności związanych z wykonaniem autopsji.

"Policjanci wykonali jedynie w kostnicy zdjęcia ciała zmarłego (…), a także zdjęcia na terenie rezydencji" - podkreślono.

Według władz rosyjskich nagła śmierć ambasadora mogła nastąpić wskutek udaru mózgu.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
rosjaambasadormozambik
Wybrane dla Ciebie