Trwa ładowanie...

Rosjanie grożą dwóm krajom. Szokujące słowa o premier Finlandii

Proputinowska telewizja rosyjska Rossija 1 nie zwalnia tempa. Zaproszony do studia ekspert wygłosił na antenie swoją teorię na temat rozszerzenia NATO o Szwecję i Finlandię i groził tym krajom użyciem broni nuklearnej. W swoim monologu mówił też o fińskiej premier Sannie Marin i nawiązał do warunków w jakich się wychowywała.

Prokremlowska telewizja straszy użyciem broni nuklearnejProkremlowska telewizja straszy użyciem broni nuklearnejŹródło: Twitter
d1uzw0l
d1uzw0l

Rosyjska telewizja przekracza kolejne granice. Tym razem na antenie propagandowej tuby Rosjanie mogli usłyszeć szereg kłamliwych informacji na temat rozszerzenia NATO o Szwecję i Finlandię. Nie zabrakło też informacji na temat ewentualnego użycia przez Rosję broni nuklearnej.

Fragment audycji z proputinowskiej telewizji udostępnił na Twitterze Anton Heraszczenko. Doradca szefa MSW Ukrainy wskazał, że w programie straszono użyciem przeciw Finom i Szwedom broni nuklearnej i poruszono też kwestię "upadku żelaznej kurtyny".

Tymczasem na łamach propagandowej rosyjskiej telewizji zaatakowano także premier Finlandii Sannę Marin, o której uczestnik programu mówił, że "to piękna kobieta, ale dorastała w rodzinie lesbijek". Chwilę później mogliśmy usłyszeć też o reniferach i Świętym Mikołaju. Takie sformułowania w telewizji Putina nie są niczym nowym. Regularnie docierają do nas absurdalne słowa z tamtejszych mediów. Niedawno na wizji padło stwierdzenie, że w Ukrainie "walczy się przeciwko paradzie gejów".

- To prawdopodobny wróg, ale poza przygotowaniami wojskowymi zapomina o ludziach. Trudno zrozumieć taki świat ze Świętym Mikołajem. Niech siedzą tam spokojnie na reniferach - mówiono na antenie państwowej stacji telewizyjnej Federacji Rosyjskiej.

d1uzw0l

Nie zabrakło też bezpośrednich gróźb użycia przeciw tym krajom broni nuklearnej lub ataku pociskami Iskander.

Szaleństwa rosyjskiej telewizji

Kilka dni temu rozmowa na żywo w rosyjskiej telewizji wymknęła się spod kontroli propagandystów Kremla. Jeden z zaproszonych gości wykrzyczał nawet, że "to Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, najeżdżając Ukrainę", zanim jego wypowiedź przerwał prowadzący.

Kiedy kolejny z panelistów zdecydował się mówić prawdę o sytuacji w Ukrainie, to gospodarze programu wydawali się wręcz oszołomieni przebiegiem wydarzeń. Ekspert przyznał bowiem otwarcie, że "niszcząc infrastrukturę, Rosja prowadzi okrutną i sadystyczną wojnę z cywilami". Prezenterzy nie byli przygotowani na taką wypowiedź. Próbowali mu przerwać.

"To jest wstrząsające". Gen. Bieniek o skali rosyjskich strat

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1uzw0l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1uzw0l
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj