"Piekło". Apokaliptyczny widok po ataku Rosjan

Armia Władimira Putina kolejny raz zaatakowała obiekt cywilny w Ukrainie. W niedzielę wieczorem rosyjska rakieta balistyczna uderzyła w liczący dziewięć pięter blok mieszkalny w mieście Sumy na północnym-wschodzie kraju. Co najmniej 11 osób straciło życie. Wśród ofiar są dzieci.

Armia Putina uderzyła w Ukrainie. "Wieczór stał się piekłem"
Armia Putina uderzyła w Ukrainie. "Wieczór stał się piekłem"
Źródło zdjęć: © Twitter
Maciej Zubel

18.11.2024 | aktual.: 18.11.2024 08:27

Zabite dzieci to dziewięcioletni chłopiec i 14-letnia dziewczynka. Jest też kilkudziesięciu rannych. - W wyniku ataku Rosjan obrażeń różnego stopnia doznały 84 osoby - powiadomiła sumska obwodowa administracja wojskowa na Telegramie.

Służby ewakuowały po ataku 400 osób.

"Wieczór stał się piekłem"

W komunikacie podkreślono też, że wojska okupacyjne użyły do ataku na Sumy pocisków balistycznych z amunicją kasetową, które mają ogromną siłę rażenia.

- Niedzielny wieczór dla miasta Sumy stał się piekłem, tragedią, którą Rosja sprowadziła na naszą ziemię - powiedział szef administracji wojskowej obwodu sumskiego Volodymyr Artyukh.

Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał społeczność międzynarodową do zdecydowanej reakcji na rosyjskie ataki, których celem są obiekty cywilne.

Zmasowany atak Rosji. Wystrzelono ponad setkę rakiet

Atak na Sumy nastąpił kilkanaście godzin po jednym z najpoważniejszych rosyjskich nalotów na Ukrainę od początku wojny. W niedzielę nad ranem w zmasowanym ataku Rosja użyła dronów, rakiet i pocisków manewrujących, uderzając w obiekty infrastruktury energetycznej i kolejowej.

W sumie wystrzelono około 120 rakiet i 90 dronów. "Nasze siły obrony powietrznej zniszczyły ponad 140 celów" - przekazał Zełenski.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP/x.com

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie