Trwa ładowanie...

Rośnie napięcie między Rosja a Armenią. Kolejna konfrontacja?

Rosyjscy wojskowi stacjonujący na terenie Armenii zatrzymali kolejnego obywatela Rosji. W ten sposób, jak ocenia Instytut Studiów nad Wojną (ISW), Moskwa stara się zakwestionowania suwerenności Armenii w obliczu ciągłego pogarszania się stosunków ormiańsko-rosyjskich.

Rosyjskie wojsko zatrzymało w Armenii kolejnego obywatela. Zdjęcie ilustracyjneRosyjskie wojsko zatrzymało w Armenii kolejnego obywatela. Zdjęcie ilustracyjneŹródło: East News, fot: AA/ABACA
d1vrq0e
d1vrq0e

Ormiański oddział międzynarodowej organizacji praw człowieka Helsińskie Zgromadzenie Obywatelskie (HCA) poinformował, 9 kwietnia, że obywatel Rosji został zatrzymany przez rosyjską żandarmerię wojskową w mieście Giumri, gdzie znajduje się 102. baza wojskowa Sił Zbrojnych Rosji.

Przebywający w Armenii Anatolij Szczetin jest oskarżany o ucieczkę przed wysłaniem na ukraiński front. Zatrzymany dezerter ma zostać w najbliższym czasie, w tajemnicy, przymusowo wywieziony do Rosji.

Jak czytamy w "Ukraińskiej Prawdzie", jest prawdopodobne, że Rosja stara się zdobyć władzę militarną i polityczną nad Armenią i zakwestionować suwerenność tego kraju.

d1vrq0e

Nielegalne działania rosyjskiej żandarmerii

Prawniczka helsińskiego zgromadzenia Ani Chatinyan powiedziała w rozmowie z Radiem Wolna Europa, że ​​organizacja przesłała oświadczenie w sprawie popełnienia przez Rosjan przestępstwa do Prokuratury Generalnej Armenii. Jak tłumaczy, rosyjskie organy ścigania nie mają prawa zatrzymywać osób w Armenii - sprawą powinny zająć się ormiańskie służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żywioł uderzył w Rosji. Pilna ewakuacja mieszkańców Orska

Wcześniej, w grudniu 2023 roku rosyjscy żandarmi ze 102. bazy wojskowej aresztowali za dezercję 20-letniego Dmitrija Sietrakowa. W tajemnicy przed władzami Armenii młody Rosjanin został wywieziony z kraju - Rosjanie chcieli go postawić przed sądem, groziło mu do 10 lat więzienia.

d1vrq0e

W lutym br. premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył, że prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu i że Armenia "nie może tolerować nielegalnych działań na (swoim) terytorium".

W ten sposób, jak ocenia amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW), Moskwa stara się ugruntować swoją pozycję i budować przekaz o niepełnej suwerenności Armenii. Nielegalne zatrzymania mają miejsce w obliczu ciągłego pogarszania się stosunków ormiańsko-rosyjskich.

Źródło: ISW, WP Wiadomości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1vrq0e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1vrq0e
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj