Rosyjscy eksperci wykluczyli otrucie Jasera Arafata polonem 210
Rosyjska ekspertyza próbek skóry Jasera Afatata wykluczyła tezę o otruciu przywódcy Palestyńczyków radioaktywnym polonem 210, którego śladów nie znaleziono - powiedział szef federalnej agencji analiz biologicznych, cytowany przez agencję Interfax.
- Nie mógł zostać otruty polonem. Rosyjscy eksperci, którzy dokonywali analiz (próbek), nie znaleźli śladów tej substancji - powiedział Władimir Ujba.
Specjaliści z Instytutu Radiofizyki (IRA) w Lozannie na łamach brytyjskiego przeglądu medycznego "The Lancet" ogłosili w poniedziałek, że Arafat mógł zostać otruty radioaktywnym polonem 210. Przeprowadzili oni analizy śladów "płynów organicznych" zabranych z ubrań, które Arafat nosił przed śmiercią oraz jego rzeczy osobistych.
Ci sami specjaliści opublikowali już w lipcu 2012 roku podobną opinię, którą przytoczyła telewizja Al-Dżazira.
W rezultacie prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas wyraził zgodę na ekshumację szczątków Arafata, by naukowcy mogli je przebadać. Za ekshumacją opowiedziała się też wdowa po Arafacie, Suha, która bezpośrednio po śmierci męża nie zażądała autopsji. Jednak - jak uznała - zakłócenie spokoju zmarłego, zakazane w islamie, było w tym przypadku uzasadnione, gdyż chodzi o wyjaśnienie zbrodni.
Ekshumację przeprowadzono w listopadzie 2012 roku. 60 próbek zostało przekazanych do analizy trzech ekipom badawczym - szwajcarskiej, francuskiej i rosyjskiej, które przeprowadziły oddzielnie swe badania, nie kontaktując się z pozostałymi naukowcami.
Arafat, legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1996-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Pochowano go w mauzoleum w Ramallah. Już wtedy pojawiły się spekulacje, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę.
W roku 2006 w Londynie został otruty polonem 210 były funkcjonariusz KGB i FSB, krytyk polityki Władimira Putina, Aleksandr Litwinienko. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie.