ŚwiatRośnie unijna presja na Polskę

Rośnie unijna presja na Polskę

Polska i Unia Europejska odbędą we wtorek w Luksemburgu copółroczną sesję negocjacji członkowskich na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. Nie przyniesie ona nowych postępów, a tylko potwierdzi osiągnięte w minionym półroczu.

12.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Władysław Bartoszewski i jego unijni odpowiednicy potwierdzą na 45- minutowej sesji wczesnym popołudniem, że Polska i UE zakończyły w tym półroczu rozmowy o swobodnym przepływie towarów, unii celnej i polityce społecznej. Polska ma dziś zamkniętych 16 tematów negocjacji, w porównaniu z 22 w przypadku Cypru i Węgier, 20 Słowenii, 19 Estonii i Czech, 17 Litwy i Słowacji.

Wraz z rosnącą liczbą tematów negocjacji, zamykanych przez innych kandydatów, znów wzrosła presja na Polskę, aby uelastyczniła stanowisko. Polscy negocjatorzy twierdzą, że uczynili to w takich "technicznych" działach negocjacji, jak energia czy ochrona środowiska, które mają nadzieję zamknąć w najbliższych miesiącach.

Natomiast nic nie zapowiada rychłego zaakceptowania przez rząd restrykcji w podejmowaniu pracy przez Polaków w poszerzonej Unii, które chce narzucić Piętnastka pod wpływem Niemiec i Austrii. Polska obstaje też na razie przy 18-letnim okresie przejściowym, w czasie którego mogłaby po przystąpieniu do Unii utrzymać ścisłą kontrolę nad sprzedażą ziemi rolniczej i leśnej przybyszom z innych państw UE.

Tymczasem we wtorkowych Sygnałach Dnia główny negocjator Polski z UE - Jan Kułakowski - odrzucił zarzuty opozycji, jakoby nie była informowana o postępach w negocjacjach i ich aktualnym stanie. Kułakowski przypomniał, że konsultacje z opozycją zostały ropoczęte już w 1999 r. w momencie przyjmowania polityki rolnej. Zapewnił także, że regularnie bywa na posiedzeniach sejmowej Komisji Integracji Europejskiej, w których uczestniczą także opozycyjni posłowie.

Zdaniem Kułakowskiego na zbliżającym się szczycie Unii w Goeteborgu nie padnie dokładna data rozszerzenia Wspólnoty o nowe kraje. Kułakowski nie powiedział też kiedy, w jego opinii nasz kraj wejdzie do Unii, natomiast zapewnił, że Polska będzie gotowa na ten krok 1 stycznia 2003 roku. (ajg)

sesjapolskaopozycja
Zobacz także
Komentarze (0)