Rośnie obawa przed migracją do UE. "Człowiek nie jest nielegalny"
- Mówiąc o nielegalnym migrancie czy o migrancie o nieuregulowanym statusie trzeba pamiętać, że człowiek nie jest nielegalny. Kwestia dotyczy udokumentowania pobytu na terytorium danego kraju UE. Jest to osoba, która przekracza granice państw bez odpowiednich dokumentów lub przebywa w kraju po upływie okresu legalnego pobytu. Warto o tym powiedzieć, że ten status może się zmieniać - wyjaśniła prof. Izabela Grabowska z Centrum Badań nad Zmianą Społeczną i Mobilnością Akademii Leona Koźmińskiego. Polski rząd wyraźnie sprzeciwia się pewnym aspektom paktu migracyjnego, zwłaszcza tym, które uważa za zagrażające suwerenności narodowej. Goście dziennikarza Pawła Pawłowskiego w studiu WP starali się wyjaśnić na czym polega podział migracji. Według prof. Grabowskiej żaden człowiek nie jest "nielegalny". Wszystko zależy, jak dostaje się do danego kraju i jak długo w nim jest, a także jakie przy sobie posiada dokumenty. Z dyskusji prof. Pawła Boskiego z Uniwersytetu SWPS i prof. Izabeli Grabowskiej wynika, że podział migracji w Unii Europejskiej można analizować z kilku perspektyw, w tym na podstawie krajów pochodzenia migrantów, krajów docelowych w UE czy stosowanych polityk i mechanizmów zarządzania migracją w krajach członkowskich. Więcej o migracji do UE w dalszej części rozmowy. Materiał powstał we współpracy z Parlamentem Europejskim.