Rosjanie zdenerwowani Japonią. Będzie awantura o Kuryle

- Japonia przyspiesza swoje plany odwetowe wobec Wysp Kurylskich. Sytuacja graniczna na terytorium Okręgu Dalekiego Wschodu kształtowana jest w warunkach zwiększania przez USA i ich sojuszników obecności wojskowej w rejonach Arktyki i Azji Pacyfiku oraz aktywizacji odwetowych aspiracji Tokio wobec archipelagu za pomocą tworzenia nowych bloków wojskowych – powiedział Nikołaj Patruszew we wtorek, na spotkaniu poświęconym sprawom bezpieczeństwa narodowego w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym w Chabarowsku.

Od połowy ubiegłego wieku Moskwa i Tokio sporadycznie negocjowały porozumienie pokojowe po II wojnie światowej. Nie podpisano go po zakończeniu działań wojennych, bo państwa nie mogły się porozumieć w sprawie kilku wysp położonych między japońską wyspą Hokkaido i półwyspem Kamczatka.

W 1945 roku cały obszar, wcześniej należący do Japonii, która z II wojny światowej wyszła jako państwo pokonane, został włączony do Związku Radzieckiego. Rosja twierdzi, że Wyspy Kurylskie obejmują cztery wyspy, do których rości sobie prawo Japonia. Chodzi o wyspy, które Japonia nazywa Terytoriami Północnymi. Rząd w Tokio utrzymuje, że są one nieodłączną częścią terytorium Japonii. Jednocześnie japońskie władze utrzymują, że zostały one zajęte bezpodstawnie.

Sprawa ożyła po rosyjskiej agresji na Ukrainę. W marcu Japonia, po raz pierwszy od 2003 roku, określiła południową część archipelagu Wysp Kurylskich mianem "nielegalnie okupowanego" przez Rosję terytorium. Rosyjska agencja podkreśla, że MSZ wielokrotnie podkreślało, że suwerenność Rosji nad nimi jest niekwestionowana.

Japońsko-rosyjski spór terytorialny o Kuryle sięga jednak początków XIX wieku. Archipelag składa się łącznie z 56 wysp, których powierzchnia wynosi około 10 tysięcy kilometrów kw. Stale mieszka na nich 20 tysięcy ludzi.

Kuryle są dla Rosjan miejscem ważnym strategicznie. Stanowią barierę zamykającą Morze Ochockie. Utrata kontroli nad tym obszarem skomplikowałaby sytuacje Floty Pacyfiku. Wyspy są cenne także dlatego, że wokół nich znajdują się bogate łowiska ryb. Ważne są też zasoby minerałów, odkryte na Kurylach, w tym duże złoża rzadkiego pierwiastku - renu.