Trwa ładowanie...

Rosjanie "zbierają krew". Ukraińcy odparli 15 ataków

Wojska ukraińskie odparły w ciągu doby ataki Rosjan na 15 miejscowości na wschodzie kraju – powiadomił sztab generalny sił zbrojnych. Według strony ukraińskiej na Krymie siły okupacyjne nasiliły akcje zbierania krwi dla rannych żołnierzy.

Rosjanie "zbierają krew". Ukraińcy odparli 15 ataków Rosjanie "zbierają krew". Ukraińcy odparli 15 ataków Źródło: ZSU
d8ekfkf
d8ekfkf

Wojska rosyjskie kontynuują intensywne działania ofensywne na wschodzie kraju na pięciu kierunkach – kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim – powiadomił sztab. Główne koncentrują się w rejonach Hriankiwki (obw. charkowski), Bachmutu, Awdijiwki i Wuhłedaru (obw. doniecki). Ataki prowadzone były również w obwodzie ługańskim.

Zbierają krew dla rannych żołnierzy

Strona ukraińska podaje, że na okupowanym Krymie w Symferopolu miejscowe Centrum Krwiodawstwa rozpoczęło zbieranie krwi od mieszkańców i prowadzona jest akcja, zachęcająca do krwiodawstwa dla rannych żołnierzy. Ponadto sprowadzana jest tam krew z innych punktów na terytorium półwyspu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie atakowani pod Wuhłedarem. Piloci Mi-8 nie mają litości

"Posiadamy informację, że otwierają się nowe punktu w (rosyjskich) obwodach rostowskim, biełgorodzkim i woroneskim" – podano.

Rakiety nadleciały z Krymu

Sztab powiadomił, że 14 lutego wojska rosyjskie przeprowadził ostrzał Czapłynki w obwodzie chersońskim "w celu oskarżenia o ten atak i zdyskredytowania Sił Zbrojnych Ukrainy".

Jak powiadomiono, według świadków rakiety leciały z kierunku południowego, od strony okupowanego Krymu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d8ekfkf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d8ekfkf
Więcej tematów