Rosjanie "zbierają krew". Ukraińcy odparli 15 ataków
Wojska ukraińskie odparły w ciągu doby ataki Rosjan na 15 miejscowości na wschodzie kraju – powiadomił sztab generalny sił zbrojnych. Według strony ukraińskiej na Krymie siły okupacyjne nasiliły akcje zbierania krwi dla rannych żołnierzy.
Wojska rosyjskie kontynuują intensywne działania ofensywne na wschodzie kraju na pięciu kierunkach – kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim – powiadomił sztab. Główne koncentrują się w rejonach Hriankiwki (obw. charkowski), Bachmutu, Awdijiwki i Wuhłedaru (obw. doniecki). Ataki prowadzone były również w obwodzie ługańskim.
Zbierają krew dla rannych żołnierzy
Strona ukraińska podaje, że na okupowanym Krymie w Symferopolu miejscowe Centrum Krwiodawstwa rozpoczęło zbieranie krwi od mieszkańców i prowadzona jest akcja, zachęcająca do krwiodawstwa dla rannych żołnierzy. Ponadto sprowadzana jest tam krew z innych punktów na terytorium półwyspu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Posiadamy informację, że otwierają się nowe punktu w (rosyjskich) obwodach rostowskim, biełgorodzkim i woroneskim" – podano.
Rakiety nadleciały z Krymu
Sztab powiadomił, że 14 lutego wojska rosyjskie przeprowadził ostrzał Czapłynki w obwodzie chersońskim "w celu oskarżenia o ten atak i zdyskredytowania Sił Zbrojnych Ukrainy".
Jak powiadomiono, według świadków rakiety leciały z kierunku południowego, od strony okupowanego Krymu.