Rosjanie wykradli sekrety z telefonu prezydenta

Rosjanie już cztery minuty po tym, jak rozbił się prezydencki tupolew, grzebali w telefonie Lecha Kaczyńskiego (†61 l.). Czy mogli wykraść tajne informacje wagi państwowej? – Na pewno ostatnie rozmowy i sms-y – mówi nam Piotr Niemczyk (50l.), były zastępca szefa zarządu wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.

Obraz
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Pawel Ciecierski

Pierwsza ingerencja w telefon prezydenta miała miejsce już 4 minuty po katastrofie smoleńskiej. Później Rosjanie robili to jeszcze dwukrotnie. Ślady ich działań odkryli eksperci z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Ustalili, że Rosjanie zdołali odsłuchać pocztę głosową głowy polskiego państwa. – Oznacza to, że zastosowali metodę tzw. selektywnego podsłuchu umożliwiającą takie odsłuchanie – mówi nam Piotr Niemczyk, ekspert ds. służb specjalnych. Prezydencki telefon przez dość długi czas znajdował się w rekach Rosjan. Jakie jeszcze tajemnice Moskwa mogła wykraść z telefonu Lecha Kaczyńskiego? – To zależy od tego, jak szybko polski operator zablokował telefon – tłumaczy Niemczyk. Zaznacza, że jeżeli nawet – jak zapewniano – zrobiono to bardzo szybko, było dość czasu, by przechwycić sms-y oraz rozmowy z ostatnich dni. – Dla służb specjalnych nawet prywatne rozmowy stanowią bardzo cenne źródło informacji – dodaje Niemczyk.

Według byłego bliskiego współpracownika Lecha Kaczyńskiego europosła Adama Bielana (38 l.), prezydent często korzystał ze swojej słynnej Nokii, w którą Rosjanie ingerowali po katastrofie. – Rozmawiał przez ten telefon i wysyłał sms-y – mówi Bielan. – Oczywiście, nie rozmawiał przez ten telefon o kluczowych sprawach wagi państwowej, bo do takich rozmów przeznaczony był system specjalnej, szyfrowanej łączności.

Polska prokuratura nie ustaliła, kto konkretnie grzebał w prezydenckim telefonie. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że stoją za tym służby specjalne. – To skandaliczna sprawa. Jeżeli w Rosji po czymś takim jak katastrofa ktoś miał głowę do prześwietlania zawartości telefonu prezydenta, świadczy to o tym, że to kraj rządzony przez służby specjalne – mówi Bielan.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Chcemy szpitali jak na Zachodzie

Wybrane dla Ciebie
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Trump udostępnia nieprawdę. Poinformował, że Maduro się poddał
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Napięcia na Morzu Czarnym. Putin straszy "radykalną odpowiedzią"
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Burza w sieci. Komentują prezydenckie weto
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Nawrocki uderzył w psy na łańcuchach. Dosadny komentarz Tuska
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Putin: Europa dąży do zablokowania procesu pokojowego
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Amerykanie z wizytą na Kremlu. Zięć Trumpa spacerował po Placu Czerwonym
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Ścigali go od dawna. Pięć listów gończych i magazyn kart SIM
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Projekt Nawrockiego oburzył rolników. "Przeciwko rozwojowi na krzywdzie ludzkiej"
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Miały być dwa dni i spotkanie z Orbanem, ale nie będzie. Podano plan wizyty
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Sikorski pokazał list do prezydenta. "Bez odpowiedzi"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Odszkodowania dla ofiar napaści Niemiec. Rząd jeszcze nie ma kwoty i "wywiera presję"
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona
Zniknęła w 1945 roku. Rzeźba z hitlerowskiego obiektu odnaleziona