Alarm na Krymie. Rosjanie wystraszyli się Ukraińców

Na Krymie wprowadzono wysoki, "żółty" stopień zagrożenia terrorystycznego. Będzie on obowiązywał do 24 sierpnia - podał w mediach społecznościowych Siergiej Aksionow, premier Republiki Autonomicznej Krymu. Wprowadzenie alertu ma związek z wtorkowymi eksplozjami w rosyjskiej bazie lotniczej na półwyspie.

Eksplozje w bazie lotniczej na Krymie
Eksplozje w bazie lotniczej na Krymie
Źródło zdjęć: © East News | Anonymous

"W celu zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony antyterrorystycznej Republiki Krymu i jej obywateli od godz. 20:00 9 sierpnia 2022 r. do godz. 20:00 24 sierpnia 2022 r. będzie działał wysoki ("żółty") poziom zagrożenia terrorystycznego" - czytamy w komunikacie Aksionowa, który pojawił się na jego profilu na Telegramie we wtorek wieczorem.

"Środek ten ma charakter wyłącznie prewencyjny, gdyż sytuacja w regionie jest pod pełną kontrolą organów wykonawczych władzy państwowej i samorządów lokalnych. Nad bezpieczeństwem Republiki Krymu, jej mieszkańców i gości czuwają siły bezpieczeństwa i organy ścigania" - zapewnił rosyjski namiestnik.

Atak na Krymie

We wtorek na lotnisku wojskowym w Nowofedoriwce, na zachodnim wybrzeżu Krymu, doszło do serii wybuchów. "Płonął tam magazyn z amunicją i pas startowy" – podały media społecznościowe, a za nimi ukraińskie media.

Od pozycji ukraińskich na linii frontu w obwodzie chersońskim Nowofedoriwkę dzieli około 200 km w linii prostej.

"Ukraina nie bierze odpowiedzialności za wtorkowe eksplozje w rosyjskiej bazie lotniczej na Krymie" - oświadczył doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak i zasugerował, że za atak mogą być odpowiedzialni partyzanci.

Tę wersję potwierdził amerykański dziennik "New York Times". Poinformował, powołując się na anonimowe źródło w ukraińskim wojsku, że za wybuchami stoją Siły Zbrojne Ukrainy, które do przeprowadzenia tej operacji użyły wyłącznie pocisków rodzimej produkcji. Doniesienia gazety nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Kijów ani Moskwę.

Zobacz też: Rosja chce referendów. "Ogromna zmiana w prowadzeniu wojny"

Wybrane dla Ciebie
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"