Rosjanie przejęli inicjatywę. Złe wieści z Ukrainy
- Rosyjska armia przejęła inicjatywę na kierunku Kupiańsk-Swatowe-Kreminna (obwód ługański i charkowski) i w obwodzie donieckim. Upadek Awdijiwki, stanowiącej tzw. bramę do Doniecka, nie jest wykluczony - ocenił płk. Mart Vendla, zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Obronnych Estonii, cytowany przez serwis ERR.
- Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej nasiliły ataki w tym tygodniu - opisywał Vendla. Ocenił, że Rosjanie przeprowadzali średnio 64 szturmy dziennie.
- Na tej podstawie można stwierdzić, że Federacja Rosyjska nadal dysponuje zasobami ludzkimi i sprzętem, aby utrzymywać Siły Zbrojne Ukrainy pod stałą presją. Opierając się na liczbach, można powiedzieć, że rosyjska armia przejęła inicjatywę zarówno w obwodzie ługańskim, jak i donieckim. I to potwierdza, że cele Federacji Rosyjskiej w Ukrainie nie uległy zmianie - wskazywał wojskowy.
Awdijiwka może upaść
Według Vendli, głównym krótkoterminowym celem rosyjskich wojsk jest zdobycie Awdijiwki w obwodzie donieckim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zdobywając Awdijiwkę, Rosja mogłaby w pewnym sensie ogłosić zwycięstwo polityczne. Ale ma ono również wartość praktyczną. Jest to stosunkowo gęsto zaludniony obszar, tak zwana brama Doniecka, a kontrolowanie go pozwala na lepszą organizację logistyki - wskazał oficer.
Jednocześnie podkreślił, że zdobycie Awdijiwki nie jest łatwe, a obie strony ponoszą obecnie ciężkie straty. - Obrona Ukrainy wciąż działa - powiedział.
- Nie możemy wykluczyć upadku Awdijiwki, ale w tej chwili szacujemy, że powinni wytrzymać tę presję - dodał.
Walki w błocie
Według Vendli, rasputica, czyli okresowy sezon błotny, powoli rozpoczyna się w Ukrainie i to poważnie zmieni warunki na polu walki.
- Najwyraźniej w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch wpływ pogody wzrośnie jeszcze bardziej, a użycie ciężkich i opancerzonych pojazdów zostanie poważnie zakłócone w tym i kolejnym miesiącu, aż do zamarznięcia ziemi. Celem zarówno sił zbrojnych Ukrainy, jak i Federacji Rosyjskiej jest prawdopodobnie zabezpieczenie istniejących pozycji przed nadejściem zimy - ocenił estoński oficer.
Źródło: ERR