Rosjanie do Ukraińców: Poddacie się albo wszyscy zginiecie. Trwa atak na Mariupol
Obrońcy Mariupola zapowiadają, że będą walczyć do końca. W ten sposób zareagowali na "ultimatum", które otrzymali od Rosjan. Rosyjskie ministerstwo obrony zakomunikowało, że jeśli siły ukraińskie walczące w Mariupolu złożą broń, ich życie zostanie oszczędzone. W niedzielę Rosjanie zaatakowali miejski port.
17.04.2022 | aktual.: 17.04.2022 20:36
Od niedzieli obowiązuje ultimatum, które Rosjanie wystosowali do obrońców Mariupola. Przewiduje ono m.in. złożenie broni przez obrońców Mariupola. Komunikat został wydany po tym, jak Moskwa przekazała informację o rzekomym zlikwidowaniu wszystkich miejskich ośrodków ruchu oporu.
Według strony rosyjskiej pozostali bojownicy, zarówno ukraińscy, jak i obcokrajowcy, są zabarykadowani w hucie stali Azowstal.
Mimo pojawiających się informacji ukraińscy żołnierze obiecali, że będą walczyć do końca. Wołodymyr Zełenski podkreśla, że Kreml "celowo próbuje zniszczyć każdego, kto jest w Mariupolu". Przy okazji ponowił apel o dostarczenie broni Ukrainie.
Mariupol walczy. Nadleciały rosyjskie bombowce
Doniesienia o decyzji obrońców potwierdził premier Ukrainy Denys Szmyhal w opublikowanej w niedzielę rozmowie z telewizją ABC. - Siły ukraińskie, które pozostały w Mariupolu, wciąż walczą i przeciwstawiają się żądaniom rosyjskiego wojska, by się poddały - powiedział. Podkreślił też, że katastrofa humanitarna w tym mieście jest "gigantyczna". Cywile od wielu dni nie mają wody, jedzenia, ciepła, elektryczności.
Według najnowszych doniesień siły rosyjskie rozpoczęły szturm na port w Mariupolu. "Rosyjscy okupanci nadal atakują ogniem rakietowo-bombowym obiekty infrastruktury, zarówno przemysłowej, jak i cywilnej" - napisał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku. "Mariupol jest atakowany m.in. z użyciem bombowców strategicznych Tu-22M3" - dodano.
Źródło: PAP, dailymail.co.uk