Rosja wzmocni wojska na Krymie
Rosja wzmocni swoje siły wojskowe na Krymie, w Arktyce i w Obwodzie Kaliningradzkim - zapowiedział szef sztabu generalnego rosyjskiej armii, generał Walerij Gierasimow.
13.01.2015 | aktual.: 13.01.2015 12:01
Gierasimow oświadczył, że działalność ministerstwa obrony będzie się w tym roku skupiać na podwyższeniu możliwości bojowych sił zbrojnych i na zwiększeniu potencjału wojskowego, szczególnie na Krymie, w Arktyce i w Obwodzie Kaliningradzkim.
Agencja RIA Nowosti przypomina, że pod koniec zeszłego roku wprowadzono zmiany do rosyjskiej doktryny wojennej. Zwraca ona teraz większą uwagę na obronę interesów Rosji w Arktyce, sojusz z Abchazją i Południową Osetią, a także na niebezpieczeństwa, wiążące się z działaniami zbrojnymi, prowadzonymi przy granicach kraju. Autorzy doktryny uznali, że choć zmniejszyło się ryzyko rozpoczęcia przeciwko Rosji wojny na dużą skalę, to na wielu kierunkach utrzymuje się zagrożenie wojenne.
Rosja rozmieści broń jądrową na Krymie?
15 grudnia minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow nie wykluczył, że Rosja rozmieści broń jądrową na Krymie. Szef dyplomacji mówił o tym w wywiadzie dla agencji prasowej Interfax.
- Krym stał się teraz częścią państwa, które zgodnie z Traktatem o nierozprzestrzenianiu broni atomowej dysponuje taką bronią - mówił Ławrow.
Iskandery na Krymie
4 grudnia Rosja wprowadziła na okupowany przez nią Krym dywizjon Iskanderów, kompleksów rakietowych, zdolnych do przenoszenia broni jądrowej.
Zaniepokojenie wywołane militaryzacją Krymu wyrażał podczas swej wizyty w Kijowie w końcu listopada naczelny dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove.
Ukraiński Krym Moskwa włączyła w skład Federacji Rosyjskiej w marcu. W związku z zaanektowaniem Krymu oraz za wspieranie separatystów na wschodzie Ukrainy państwa zachodnie nałożyły na Rosję sankcje.