Premier Mołdawii alarmuje. Mówi o nowym planie Putina
Premier Mołdawii Dorin Recean ostrzega przed planami Rosji wysłania 10 tys. żołnierzy do Naddniestrza. Taki ruch mógłby zagrozić Ukrainie i postawić NATO w trudnej sytuacji. Mołdawia obawia się destabilizacji regionu i wpływu na wrześniowe wybory.
Premier Mołdawii Dorin Recean ujawnia, że Rosja chce wysłać 10 tysięcy żołnierzy do Naddniestrza, obszary położonego pomiędzy Ukrainą a Mołdawią
Co musisz wiedzieć?
- Rosja planuje wysłać 10 tys. żołnierzy do Naddniestrza, co może stanowić zagrożenie dla Mołdawii i Ukrainy. - ostrzega premier Mołdawii Dorin Recean.
- Moskwa dąży do zwiększenia destabilizacji w regionie, próbując wpłynąć na wrześniowe wybory parlamentarne w Mołdawii. Rosja inwestuje w kampanie propagandowe i finansuje prorosyjskie partie.
- Obecność rosyjskich wojsk w Naddniestrzu jest ograniczona. Moskwa w regionie kontrolowanym przez separatystów od ponad 30 lat ma niewielki kontyngent wojskowy. Naddniestrze leży bowiem między Ukrainą a Mołdawią, która ma proeuropejski rząd.
Jakie są plany Rosji wobec Naddniestrza?
Premier Mołdawii Dorin Recean w rozmowie z "The Financial Times" ostrzega, że Rosja planuje wysłać 10 tys. żołnierzy do Naddniestrza. Obecnie w regionie stacjonuje ok. 1500 rosyjskich żołnierzy, głównie miejscowych. Zwiększenie kontyngentu mogłoby zagrozić Ukrainie, a także Rumunii, będącej członkiem NATO. Recean podkreśla, że Rosja dąży do umocnienia kontroli nad Naddniestrzem, co stanowi poważne zagrożenie dla mołdawskiej demokracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupił wyspę na końcu świata. "Jedna z szalonych rzeczy"
Jakie działania podejmuje Mołdawia?
Mołdawia obawia się, że Rosja próbuje wpłynąć na wrześniowe wybory parlamentarne, licząc na wynik, który ułatwi zwiększenie obecności wojskowej w regionie. Premier Recean zaznacza, że jego rząd koncentruje się na integracji europejskiej, co jest strategicznym celem dla Kiszyniowa. Mołdawia stara się wzmocnić swoją obronę i kontynuować europejską drogę.
Tymczasem Putin prowadzi propagandę w internecie, finansuje prorosyjskie partie oraz próbuje kupić głosy wyborców. W 2024 roku Kreml miał wydać na takie kampanie równowartość 1 proc. PKB Mołdawii.
Jaki potoczyły się losy Naddniestrza.?
Naddniestrze, czyli Mołdawska Republika Naddniestrza, nie jest uznawane na arenie międzynarodowej za odrębne państwo. Region jednostronnie oderwał się od Mołdawii w 1990 roku, deklarując pozostanie w składzie Związku Radzieckiego po uzyskaniu autonomii przez Kiszyniów. Po wojnie w 1992 roku Rosja utrzymała wojska w Naddniestrzu, wspierając separatystyczną administrację.
Przeczytaj również: Pokolenie Z zmienia swoje priorytety. Co się dla nich liczy i czego się boją?
Źródło: Onet
