Zaczyna się. Rosja zrywa umowę z Japonią
Mieszkańcy Japonii nie mogą już bez problemu udać się na Wyspy Kurylskie. Powodem jest rezygnacja Rosjan z ruchu bezwizowego. Umowa obowiązywała od 1991 roku. Spór o Wyspy Kurylskie powrócił wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Japonia po raz pierwszy od wielu lat oficjalnie upomniała się o swój obszar, zajęty przez Rosję w 1945 roku.
06.09.2022 | aktual.: 06.09.2022 08:18
Rosja odstąpiła od umowy z Japonią o uproszczeniu zwiedzania Wysp Kurylskich przez obywateli Japonii, byłych mieszkańców tych terytoriów oraz od uzgodnienia procedury wzajemnych wyjazdów.
Odpowiednia uchwała rządu została opublikowana na oficjalnym rosyjskim portalu informacji prawnych. Dokument wypowiada umowę między ministrami spraw zagranicznych byłego Związku Radzieckiego i Japonii o procedurze wzajemnych wyjazdów z 14 października 1991 r. oraz umowę międzyrządową o organizacji wizyt uproszczonych na Wyspy Kunashir i Iturup oraz Wyspy Kurylskie Mniejsze przez obywateli Japonii - byłych mieszkańców tych wysp i członków ich rodzin.
Rosyjskie MSZ otrzymało polecenie powiadomienia strony japońskiej o tej decyzji.
Spór o wyspy
W połowie czerwca 2022 roku Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że zawiesza umowę z Japonią o połowie ryb w okolicach spornych Południowych Wysp Kurylskich. Powodem ma być brak płatności za eksploatację łowisk.
Jak podaje "The Times", spór o Wyspy Kurylskie powrócił wraz z wybuchem wojny w Ukrainie. Japonia po raz pierwszy od wielu lat oficjalnie upomniała się o swój obszar, zajęty przez Rosję w 1945 roku. Cztery sporne wyspy archipelagu Wysp Kurylskich określone zostały jako "nielegalnie okupowane" przez Federację Rosyjską.
To terytoria, których status pozostawał nieokreślony od czasu zakończenia II wojny światowej. Archipelag kurylski został zajęty przez armię radziecką 5 września, 3 dni po podpisaniu przez Japonię aktu bezwarunkowej kapitulacji. Udział ZSRR w tej potyczce uzgodniony został na konferencji jałtańskiej - przywódcy koalicji antyhitlerowskiej dali Rosjanom zielone światło na interwencję na Pacyfiku i atak na Japonię. Rosja wykorzystała to w najlepszy możliwy dla siebie sposób - po prostu zajęła cztery japońskie wyspy.
Japonia wierzy wciąż, że odzyska cztery wyspy z archipelagu Kuryli. Zabrane po II wojnie światowej terytoria kilkakrotnie już - najpierw po upadku Związku Radzieckiego, a potem po przejęciu władzy przez Władimira Putina - miały być przedmiotem negocjacji. W ostatnim czasie, po inwazji Moskwy na Ukrainę, Tokio zaostrzyło swoją retorykę w tej sprawie.