Rosja szykuje się do "wojny totalnej"? Litwa wzywa Europę do działania
- Rosja musi otrzymać "bezprecedensową" odpowiedź od Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, jeśli zaatakuje Ukrainę - powiedział w poniedziałek litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis. Słowa padły po spotkaniu szefów dyplomacji państw unijnych.
Minister Landsbergis jest przekonany, że Rosja szykuje się do agresji na Ukrainę. To, jego zdaniem, wydarzenie, które w tym rejonie Europy nie miało sobie podobnych od czasów II wojny światowej.
Szef litewskiej dyplomacji na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów UE mówił wprost: - Jesteśmy przekonani, że Rosja szykuje się do "wojny totalnej" z Ukrainą.
Sprawa prawdopodobnego konfliktu zbrojnego jest gorącym tematem w litewskiej prasie. Prób destabilizacji w regionie obawiają się zresztą wszystkie sąsiadujące kraje.
Niemiecki dziennik "Bild" poinformował przed kilkoma dniami, że dotarł do szczegółowych planów ewentualnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zdaniem dziennika Rosja rozważa siłowe rozwiązanie, jeśli władze w Kijowie nie zrezygnują z odzyskania Krymu oraz wschodniej Ukrainy.
Jednoznacznych sygnałów, wysyłanych przez Rosję w kierunku Ukrainy jest wiele. Według ustaleń niemieckich dziennikarzy Rosja miałaby w trzech etapach zająć około dwóch trzecich terytorium Ukrainy. Rosyjskie zamierzenia "opierają się na ocenach kilku osób z NATO i kół bezpieczeństwa, z których część miała wgląd w możliwe plany rosyjskiego ataku". W operacji wojskowej ma być użytych nawet 175 tysięcy żołnierzy.
USA zablokują Nord Stream 2? Komentarz z PiS
Celem ma być opanowanie południa Ukrainy. W pierwszej kolejności rosyjskie wojsko ma zaatakować ze strony Krymu i Donbasu. Drugi etap zakłada atak rakietowy na terytorium Ukrainy, aby ją osłabić militarnie i gospodarczo. Trzeci etap może być próbą przemieszczenia rosyjskich wojsk w stronę Kijowa.
Litwa: Rosja szykuje "wojnę totalną"
Według "Bilda" Kreml, planując operację wojskową, tak naprawdę ma na celu wywarcie presji na państwa zachodnie. Najbardziej realna data rozpoczęcia operacji to koniec stycznia lub początek lutego 2022 roku.
Czytaj też: Rosja stawia żądania. Twarda odpowiedź NATO
O niepokojących sygnałach donoszą od zeszłego tygodnia ukraińskie służby. Na linii frontu w Donbasie pojawia się wzmocnione uzbrojenie - przerzucane są działa samobieżne, czołgi, bojowe wozy piechoty. Wywiad ministerstwa obrony Ukrainy donosi także o zwiększonej liczbie wojsk.