Rosja stawia żądania. Twarda odpowiedź NATO
- O stosunkach NATO z Ukrainą decyduje 30 sojuszników NATO i Ukraina, nikt inny - stwierdził sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. W ten sposób odniósł się do postawionego w piątek przez MSZ Rosji żądania, by nie przyjmować w szeregi Paktu Północnoatlantyckiego Ukrainy i Gruzji.
11.12.2021 06:32
- Stanowisko NATO, jeśli chodzi o nasze stosunki z Ukrainą, pozostaje niezmienione, podstawową zasadą jest to, że każdy naród ma prawo wybrać własną ścieżkę...w tym, jakiego rodzaju porozumienia w zakresie bezpieczeństwa chce być częścią - powiedział Stoltenberg w Brukseli po spotkaniu z nowym kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
- O stosunkach NATO z Ukrainą decyduje 30 sojuszników NATO i Ukraina, nikt inny. Nie możemy zaakceptować, że Moskwa próbuje przywrócić system, w którym wielkie mocarstwa, takie jak Rosja, mają strefy wpływów, w których mogą kontrolować i decydować o tym, co robią inne kraje - dodał Stoltenberg.
Słowa Stoltenberga, to odpowiedź na oświadczenie wydane w piątek przez rosyjskie MSZ. Rosja zażądała w nim, by NATO wycofało się z zobowiązania z 2008 roku wobec Ukrainy i Gruzji o przyłączeniu tych państw do swoich struktur.
Rosyjska dyplomacja - jak podaje TASS - zagroziła w nim, że "nieodpowiedzialne zachowanie Zachodu w kwestii Ukrainy prowokuje poważne ryzyko wybuchu konfliktu w Europie na dużą skalę".
- Złożymy kompleksową propozycję, dotyczącą prawnych gwarancji bezpieczeństwa w ramach przygotowań do kolejnej rundy rosyjsko-amerykańskiego dialogu na temat stabilności strategicznej. Opowiadamy się za merytoryczną dyskusją z NATO o aspektach bezpieczeństwa - napisało MSZ Rosji.
Według relacji agencji AP, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow na konferencji prasowej powiedział, że wprawdzie "naiwnością" byłoby oczekiwanie, że te gwarancje bezpieczeństwa Rosja wkrótce otrzyma, ale Moskwa obstaje przy tym, aby zostały one zrealizowane.
- Jeśli nasi przeciwnicy po drugiej stronie, przede wszystkim USA, ale także inne kraje, tak zwani sojusznicy USA, odmówią, spróbują storpedować całość, wówczas nieuchronnie spotkają się z dalszym pogorszeniem ich własnej sytuacji bezpieczeństwa – powiedział Riabkow.
Agencje przypominają, że już podczas wtorkowej rozmowy Joe Bidena z Władimirem Putinem rosyjski prezydent powiedział, że oczekuje od Zachodu "gwarancji prawnych", wykluczających możliwość przystąpienia Ukrainy do NATO.