"Rosja rzuca wszystko na szalę". Gen. Polko o wielkim ataku na Lwów i okolice

Największy od początku wojny rosyjski atak rakietowo-dronowy na zachodnią Ukrainę to zdaniem gen. Romana Polko przejaw strategii wyniszczenia, jaką Kreml stosuje od początku inwazji. W ocenie rozmówcy Wirtualnej Polski, Rosja po raz kolejny próbuje przed zimą sparaliżować infrastrukturę krytyczną i zastraszyć ludność cywilną.

PolkoAtaki Rosji na Lwów
Źródło zdjęć: © EPA, PAP
Tomasz Molga

- Rosja za każdym razem, zwłaszcza przed zimą, próbuje przede wszystkim zniszczyć infrastrukturę krytyczną, zastraszać. Teraz ataki są jeszcze bardziej intensywne, bo w czwartym roku wojny, Rosja tak naprawdę rzuca na szalę wszystko - komentuje dla WP gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM, uczestnik misji w Iraku, Afganistanie oraz Kosowie.

Odnosi się do wydarzeń z 4 na 5 października. Rosja przeprowadziła wówczas największy połączony atak dronów i rakiet na obwód lwowski. Użyto w nim łącznie 163 pocisków. Celem uderzenia stały się zarówno obiekty przemysłowe i energetyczne, jak i zabudowa mieszkalna.

Gen. Polko podkreśla, że zarówno strona rosyjska, jak i ukraińska są dziś mocno wyczerpane. Mimo to Kreml zwiększa skalę działań licząc na to, że zmasowane uderzenia w energetykę i logistykę pogłębią kryzys po stronie obrońców. - Rosja na bieżąco produkuje różnego rodzaju drony i rakiety balistyczne, które stara się wykorzystywać po to, żeby jak najbardziej przytłoczyć Ukrainę w tym najtrudniejszym okresie. Doskonale wiemy, że jesień i zima to ogromne wyzwanie dla ludności - mówi gen. Polko.

Awaria dronów w Chinach. Wyjątkowy pokaz zamienił się w koszmar

Kreml liczy na to, że Zachód wycofa się z pomocy Ukrainie

Zwraca uwagę, że Kreml liczy również na znużenie Zachodu konfliktem. - Rosja doskonale pamięta, że Zachód w Afganistanie po kilku latach się zniechęcił. Teraz znów pojawiają się głosy: "ile można pomagać Ukrainie, niech oddadzą Donbas i będzie spokój". To element wojny psychologicznej - ocenia gen. Polko.

- Jedni mówią, że Rosja rzuca wszystko na szalę, bo chce z lepszej pozycji negocjować zawieszenie broni. Ale takie zawieszenie byłoby jedynie sposobem na danie sobie czasu, by odbudować zdolności bojowe i potem prowadzić dalszą agresję – dodaje.

W jego opinii Ukraina, mimo ogromnych strat, coraz częściej potrafi skutecznie odpowiadać na rosyjskie ataki. - Mam nadzieję, że rakiety Tomahawk też dotrą na Ukrainę i że społeczeństwo rosyjskie w końcu zacznie dostrzegać, że nie jest dobrze, że wojna dotyka obie strony - podsumowuje gen. Roman Polko.

- Wymiana dalekodystansowych uderzeń to nie otwarcie nowego etapu wojny, tylko ciąg dalszy tej samej strategii walki na wyniszczenie - uważa gen. Polko, komentując rosyjskie ataki i ukraińskie próby odpowiedzi uderzeniami dalekiego zasięgu. W ocenie wojskowego, mimo że Ukraina coraz częściej potrafi razić cele w głębi Rosji, nie zmienia to zasadniczego charakteru konfliktu. - Rosja nie ma dziś potencjału, o którym jeszcze niedawno wieszczono, że przeprowadzi ofensywę i zajmie cały Donbas. Front się nie przesuwa, a to wciąż wojna na wyczerpanie - podkreśla generał.

Jak dodaje, Kreml opiera swoje działania na "mięsie armatnim" – ludziach rekrutowanych z najbiedniejszych regionów oraz żołnierzach sprowadzanych nawet z Korei Północnej. – Rosjan mieszkających w dużych miastach Putin nie chce wysyłać. Taki stan przedłużającej się destabilizacji jest dla Rosji wygodny, bo czas, jak sądzą rosyjscy politycy, pracuje na ich korzyść – mówi Polko.

Zmasowany atak Rosji na Lwów i obwód lwowski

W nocy z 4 na 5 października Federacja Rosyjska przeprowadziła najpotężniejszy od początku wojny atak na Lwów i okolice. Użyto ponad 50 rakiet i około 500 dronów szturmowych, atakując cele w kilku regionach Ukrainy. Jednocześnie,jak poinformował mer Lwowa Andrij Sadowyj, była to "największa wspólna operacja rakietowo-dronowa wymierzona w obwód lwowski od 2022 roku".

Według lokalnej prokuratury, w miejscowości Łapajiwka doszło do bezpośredniego trafienia w budynek mieszkalny. W wyniku eksplozji zginęła czteroosobowa rodzina, w tym 15-letnia dziewczynka.

Ukraińskie służby poinformowały o licznych trafieniach w obiekty infrastruktury energetycznej oraz zakłady przemysłowe. Uszkodzone zostały hale produkcyjne, magazyny, garaże i stacje utrzymania ruchu. W jednym z magazynów gazu wybuchł pożar, który przez wiele godzin gasiły jednostki ratownicze.

- To straty rzędu dziesiątek milionów dolarów. Ucierpiało ponad siedem przedsiębiorstw, w tym Sparrow Industrial Park - powiedział Sadowyj w rozmowie z portalem Novini.LIVE. Dodał, że w wyniku fal uderzeniowych towarzyszących eksplozjom w mieście uszkodzonych zostało ponad tysiąc okien i drzwi. Władze Lwowa dopłacają mieszkańcom do ich naprawy.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Najciekawsze śledztwa, wywiady i analizy dziennikarzy WP. Konkretnie i bez lania wody. Nie przegapisz tego, co najważniejsze!

Wybrane dla Ciebie

Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Albania. Sędzia zastrzelony podczas rozprawy
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
Szaleńcza ucieczka na motorowerze. 40-latek miał wiele na sumieniu
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
"Miód na uszy Putina". Eksperci krytykują wypowiedź Merkel
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Petru zamiast Hołowni? Chce "łowić" wyborców Konfederacji
Marzenie Trumpa się nie spełni? "Żadnych szans"
Marzenie Trumpa się nie spełni? "Żadnych szans"
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Trump ocenił Gretę Thunberg. Padły mocne słowa
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Z nimi Hołownia powalczy o pracę w ONZ. To politycy z dorobkiem
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Francuzi wściekli na Macrona. Obwiniają go o kryzys
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Zełenski: prosimy Holandię o dodatkową pomoc
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Kiedy wrócą Polacy z flotylli? Jest opóźnienie
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Znaleźli dwa ciała. Makabryczne odkrycie nad rzeką
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości