Zełenski alarmuje: Rosja wciąż używa zachodnich części w broni

"W czwartym roku wojny na pełną skalę Rosja nadal pozyskuje komponenty do produkcji broni" – napisał Zełenski w serwisie X. Jak poinformował, podczas nocnego ataku z 5 października Rosja użyła 549 systemów uzbrojenia zawierających 102 785 komponentów produkcji zagranicznej.

"Części pochodziły od firm ze Stanów Zjednoczonych, Chin i Tajwanu, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwajcarii, Japonii, Korei Południowej i Holandii" – sprecyzował prezydent.

Według danych przedstawionych przez Zełenskiego, ponad 100 tys. zagranicznych części znalazło się w dronach bojowych, około 1,5 tys. w rakietach Iskander, 192 w pociskach Kinzhal i 405 w rakietach Kalibr.

Zełenski podał, że firmy ze Stanów Zjednoczonych produkują m.in. przetworniki i czujniki wykorzystywane w rosyjskich pociskach Kh-101 oraz dronach Shahed/Geran. "Co najmniej 50 różnych komponentów mikroelektronicznych w każdym Shahedzie produkowanych jest w Chinach i na Tajwanie" – przekazał.

Jak dodał, mikrokontrolery do dronów wytwarzane są w Szwajcarii, a mikrokomputery do sterowania lotem – w Wielkiej Brytanii. "Optoizolatory do pocisków manewrujących pochodzą z Japonii, złącza – z Niemiec, procesory – z Holandii, a serwomotory i łożyska – z Korei Południowej" – wyliczył Zełenski.

Prezydent Ukrainy zapowiedział, że jego kraj opracowuje nowe sankcje wobec tych, którzy pomagają Rosji w omijaniu ograniczeń. "Przekazaliśmy naszym partnerom propozycje ograniczenia schematów dostaw. Mają już szczegółowe dane dotyczące każdej firmy i każdego produktu – wiedzą, na co należy się skupić i jak reagować" – poinformował ukraiński przywódca.

Czytaj także: Masowy ostrzał Lwowa. Takiego ataku jeszcze nie było

Zełenski zaznaczył, że w tym tygodniu spotkają się koordynatorzy sankcji państw G7. "Oczekujemy podjęcia systemowej decyzji, która zapewni rzeczywistą skuteczność sankcji" – dodał.

"Niezwykle ważne jest zlikwidowanie wszystkich schematów omijających sankcje, ponieważ Rosja wykorzystuje każdy z nich, aby kontynuować zabijanie. Świat ma moc, aby to powstrzymać" – podsumował Zełenski.