Rosja postawiła w stan gotowości całą Flotę Pacyfiku
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu ogłosił nagłą inspekcję Floty Pacyfiku. Została postawiona w stan najwyższej gotowości bojowej. W ćwiczeniach, które zapowiedział Szojgu, wezmą udział także Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji.
W piątek Flota Pacyfiku Rosji została postawiona w stan najwyższej gotowości bojowej. - Marynarze będą musieli uniemożliwić pozorowanemu wrogowi wejście na południową część Morza Ochockiego, odeprzeć lądowanie na Sachalinie i południowej części Wysp Kurylskich - powiedział minister obrony Rosji Siergiej Szojgu na spotkaniu z kierownictwem rosyjskich sił zbrojnych.
W ćwiczeniach, którymi dowodzić ma Naczelny Dowódca Marynarki Wojennej Nikołaj Jewmenow, ma wziąć udział nie tylko Flota Pacyfiku, ale także Siły Powietrzno-Kosmiczne Rosji, lotnictwo Wschodniego Okręgu Wojskowego, a także pododdziały i jednostki wsparcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze manewry Białorusi i Rosji. Poderwano myśliwce MiG-29
Manewry, jak tłumaczy Szojgu, mają na celu zwiększenie gotowości rosyjskich sił zbrojnych do "odparcia agresji potencjalnego wroga z obszarów oceanicznych i morskich".
Ostrzał rakietowy, niszczenie łodzi podwodnych wroga
- W trakcie ćwiczeń Flota Pacyfiku przeprowadzi masowe naloty rakietowe i powietrzne, przeprowadzi szkolenie w zakresie wyszukiwania i niszczenia okrętów podwodnych, przeprowadzi ostrzał torpedowy, artyleryjski i rakietowy w trakcie pokonywania morskich grup uderzeniowych i obiektów naziemnych pozorowanego wroga - tłumaczył Szojgu.
Szef Sztabu Generalnego Walerij Gierasimow poinformował, że manewry odbędą się w trzech etapach. Podczas pierwszego flota zostanie doprowadzona do pełnej gotowości bojowej, a wojska zostaną przygotowywane do ćwiczeń. Następnie postawione w stan gotowości bojowej siły przemieszczone zostaną z baz na poligony bojowe. Na trzecim etapie siły przejdą określone ćwiczenia.
Gierasimow nie wyjawił, jak długo mają potrwać ćwiczenia.
Źródło: tass.ru
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
