"Agresywna odbudowa". Alert ws. Rosjan w Europie. Cele są też w Polsce
Infrastruktura krytyczna państw NATO jest kluczowym celem wywiadu Rosji - stwierdza w nowej analizie Politico. Brukselski portal zauważa, że priorytetem szpiegów Putina jest monitorowanie produkcji i dostaw zachodniej broni do Ukrainy. Ta dociera głównie przez Polskę.
04.04.2023 | aktual.: 04.04.2023 22:30
Rosyjskie służby próbują odbudować swoje struktury w krajach NATO po masowych wydaleniach (ok. 400) oficerów wywiadu Moskwy, którzy działali pod przykrywką dyplomatyczną - wyjaśnia serwis, cytując Dariusa Jauniskisa, dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa Państwowego Litwy.
Rosjanie szukają źródeł dla służb. Testują nowe metody
- Rosjanie agresywnie próbują odbudować swoje sieci szpiegowskie oparte na ludziach lub stworzyć nowe struktury - wyjaśnia Jauniskis. - Ale sprawdzają też nowe metody gromadzenia danych wywiadowczych: przez działania on line lub pozorowane ataki cybernetyczne - dodaje Litwin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal Poltico ustalił, że europejskie służby mają coraz więcej dowodów na nowe działania zarówno Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, jak i jej Agencji Wywiadu Wojskowego.
Alert z Litwy: Rosjanie rekrutują, gdzie i kiedy tylko mogą
Według Jauniskisa kluczowym celem rosyjskiego wywiadu europejska infrastruktura krytyczna, a priorytetem jest monitorowanie "produkcji i dostaw zachodniej broni na Ukrainę.- To dlatego Rosjanie rekrutują, gdzie i kiedy tylko mogą. Obywatele Litwy są nagabywani podczas podróży do Rosji lub na Białoruś - zdradził przedstawiciel władz z Wilna.
Czytaj też: Tak skończy się wojna. Generał Petraeus pewny
Polski kontrwywiad i kamery przy torach
Litewski urzędnik wskazał też działania polskiego kontrwywiadu, który rozbił siatkę szpiegowską, która ukrywała kamery przy trasach kolejowych w celu monitorowania zachodnich dostaw broni i amunicji przeznaczonych dla armii Kijowa.
Obawa związana z ryzykiem sabotażu i zamachów jest wyraźnie wyczuwalna w słowach Jauniskisa - zauważa Politico. - Bo Rosjanie regularnie gromadzą taktyczne i operacyjne informacje wywiadowcze o wojskowej, ale i cywilnej infrastrukturze strategicznej. Ukraina jest przykładem na to, jak takie wywiady taktyczne mogą być wykorzystywane później do ataków - zauważa Litwin.
Seria aktów sabotażu. Czas na tzw. uśpionych agentów Rosji?
Politoco przypomina, że europejskie służby wywiadowcze podejrzewają Rosjan o serię dziwnych przypadków sabotażu w zeszłym roku - w tym przeciętymi kablami systemu kolejowego w północnych Niemczech i uszkodzonymi kablami, które po dnie Bałtyku dostarczają energię elektryczną na duńską wyspę Bornholm.
"Zarówno Norwegia, jak i Litwa zgłosiły nieautoryzowane drony latające w pobliżu lotnisk i infrastruktury energetycznej. Niektórzy szefowie europejskich wywiadów uważają, że Rosja aktywuje tzw. uśpionych agentów, szpiegów ukrytych w krajach docelowych, wyszkolonych do wtapiania się i dzięki fałszywym tożsamościom, prowadzących pozornie nieszkodliwe 'normalne' życie" - zauważa belgijski serwis.