Rosja odcięła Polsce dostawy gazu. Reakcja KE

Szefowa KE uznała, że ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest próbą szantażu ze strony Rosji. Ursula von der Leyen zapowiedziała skoordynowaną reakcję Unii Europejskiej na ruch Putina.

Szefowa KE: planujemy skoordynowaną reakcję UE na wstrzymania dostaw gazu przez Rosję
Szefowa KE: planujemy skoordynowaną reakcję UE na wstrzymania dostaw gazu przez Rosję
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | JOHANNA GERON / POOL
Arkadiusz Jastrzębski

27.04.2022 | aktual.: 27.04.2022 10:36

"Ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest kolejną próbą wykorzystania gazu przez Rosję jako instrumentu szantażu. Jest to nieuzasadnione i niedopuszczalne. Po raz kolejny pokazuje nierzetelność Rosji jako dostawcy gazu. Jesteśmy przygotowani na ten scenariusz. Jesteśmy w ścisłym kontakcie ze wszystkimi państwami członkowskimi" - napisała w oświadczeniu Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej.

Szefowa KE: plan skoordynowanej reakcji UE

"Pracujemy nad zapewnieniem alternatywnych dostaw i możliwie najwyższych poziomów magazynowania w całej UE. Państwa członkowskie wprowadziły plany awaryjne na taki właśnie scenariusz, a my współpracowaliśmy z nimi w koordynacji i solidarności. Właśnie odbywa się spotkanie grupy koordynacyjnej ds. gazu" - przekazała.

"Planujemy skoordynowaną reakcję UE na wstrzymanie dostaw gazu do odbiorców w Europie" - zapowiedziała von der Leyen.

Dodała, że UE będzie również kontynuować współpracę z międzynarodowymi partnerami w celu zabezpieczenia alternatywnych dostaw gazu.

"Będę kontynuować współpracę z przywódcami europejskimi i światowymi, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii w Europie. Europejczycy mogą zaufać, że jesteśmy zjednoczeni i w pełnej solidarności z państwami członkowskimi dotkniętymi tym nowym wyzwaniem. Europejczycy mogą liczyć na nasze pełne wsparcie" - podsumowała.

Dostawy gazu od Gazpromu w ramach kontraktu jamalskiego zostały całkowicie wstrzymane - poinformowało w środę PGNiG. Sytuacja nie ma jednak wpływu na bieżące dostawy do klientów, którzy otrzymują paliwo zgodnie z zapotrzebowaniem - zaznaczyła spółka.

W środę rano notowania gazu ziemnego w holenderskim hubie TTF z dostawami w najbliższych miesiącach zanotowały wzrosty w granicach 12 proc.

PGNiG: wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie kontraktu

Premier Mateusz Morawiecki mówił we wtorek, że strona polska otrzymała groźby ze strony Federacji Rosyjskiej "związane m.in. ze sposobem płatności". Oświadczył, że Polska trzyma się ustaleń, zapewnił, że polskie magazyny gazu są wypełnione w 76 proc. i że poziom ten jest dużo wyższy niż w większości krajów Europy.

Minister klimatu Anna Moskwa również przekazała, że Polska jest przygotowana na zupełne odcięcie dopływu rosyjskich surowców

W ocenie PGNiG, wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego. Spółka zapowiada, że podejmie stosowne działania zmierzające do przywrócenia realizacji dostaw gazu ziemnego w ramach kontraktu, oraz zastrzega sobie prawo do skorzystania z wszelkich przysługujących jej uprawnień kontraktowych.

Premier Czech wspiera Polskę. "Rosja łamie porozumienia"

Premier Czech Petr Fiala stwierdził, że Rosja łamie porozumienia, wstrzymując dostawy gazu do Polski. Według szefa czeskiego rządu konieczne jest stopniowe odchodzenie od uzależnienia od rosyjskich surowców.

Źródła: Twitter, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie