Rosja-Kanada. Nowe sankcje Moskwy
Trwa "dyplomatyczna wojna" pomiędzy Kanadą i Rosją. Moskwa nałożyła odwetowe sankcje na dziewięciu kanadyjskich polityków. Tym samym bezterminowo nie mogą odwiedzać Rosji.
07.06.2021 20:57
Po tym, jak Kanada w marcu nałożyła na Rosję sankcje, kraj ten postanowił odpowiedzieć. I nie zamierza wpuszczać na swe terytorium dziewięciu kanadyjskich polityków.
"Rosja postanowiła w poniedziałek bezterminowo zakazać dziewięciu państwowym urzędnikom Kanady (…) wjazdu na jej terytorium" - poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych cytowane przez PAP.
Wśród ukaranych sankcjami są: minister sprawiedliwości David Lametti, wiceminister obrony narodowej Jody Thomas, szefowa Królewskiej Policji Konnej Brenda Lucki, szefowa Kanadyjskiej Służby Więziennej Anne Kelly, a także szefowa wywiadu kanadyjskich sił zbrojnych Scott Bishop, minister spraw międzyrządowych Dominic LeBlanc, urzędnik w kancelarii premiera Marci Surkes, zastępca komisarza Królewskiej Policji Konnej Brian Brennan oraz wiceszef sztabu obrony Mike Rouleau.
Zobacz także: "Znęcano się nad nami, torturowano". Fotoreporter opowiada WP o doświadczeniach w białoruskim areszcie
Agencja przypomina, że 24 marca Kanada nałożyła sankcje na dziewięciu rosyjskich polityków i wysokiej rangi urzędników za "rażące i systematyczne łamanie praw człowieka w Rosji". Chodziło o próbę otrucia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
To był odwet Moskwy
Wśród osób objętych sankcjami znaleźli się: dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Aleksandr Bortnikow, szef rosyjskiej służby więziennej (FSIN) Aleksandr Kałasznikow oraz prokurator generalny Igor Krasnow.
"Te były częścią skoordynowanych wysiłków dyplomatycznych, mających na celu wywarcie presji na wyższych urzędników rosyjskiej administracji, zamieszanych w usiłowanie zabójstwa Aleksieja Nawalnego" - argumentowała Ottawa swoje działania.