Rosjanie chcą przekonać Ukraińców, że Polska jest ich wrogiem
U jednego z rosyjskich propagandzistów pojawił się kolejny wątek dotyczący Polski. "Rosjanie nadal starają się przekonywać Ukraińców, że to Polska jest ich wrogiem i okupantem" – ocenił na Twitterze Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
27.10.2022 | aktual.: 27.10.2022 23:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Jak napisał w serii wpisów na Twitterze Michał Marek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, autor monografii "Operacja Ukraina", u jednego z rosyjskich propagandzistów pojawił się wątek propagandowy dotyczący Polski.
Według propagandzisty, który kreuje się na korespondenta wojennego, przez "polskich najemników" rzekomo doszło do załamania się ukraińskiego ataku w okolicy Lymanu.
"Ponadto Ukraińcy mieli zaatakować obiekt, w którym znajdowali się Polacy, w efekcie czego miało zginąć kilkudziesięciu Ukraińców... Cel przekazu jest prosty - dekonstrukcja pozytywnego obrazu Polski na UA oraz przekonywanie RU, że UA wkrótce straci poparcie Polski" – ocenił Michał Marek.
Jak podsumował, "Rosjanie nadal starają się przekonywać Ukraińców, że to Polska jest ich wrogiem i okupantem. Nadal pojawiają się również wpisy o planach PL dot. zajęcia zachodu UA. Działania te wydają się być jednak kontrproduktywne".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żaryn: rosyjska propaganda straszy ukraińską "brudną bombą"
Doniesieniami o ukraińskiej "brudnej bombie" Rosja próbuje zmusić Zachód do wycofania poparcia dla Ukrainy - ocenił w środę pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Stanisław Żaryn zwrócił w mediach społecznościowych uwagę na to, że rosyjskie ośrodki propagandowe promują doniesienia o przygotowaniach Ukrainy do użycia "brudnej bomby".
"Głos w sprawie zabierają kolejni propagandyści, którzy przy okazji realizują również działania informacyjne przeciwko Polsce" - napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej. Żaryn przytoczył przykład wypowiedzi Konstantina Siwkowa, doktora nauk wojskowych, który stwierdził, że Polska, jako pierwsza ucierpi w wyniku uderzenia "brudną bombą" przez Ukrainę.
Z czym kojarzy Ci się "polskość"? Z czego najbardziej jesteś dumny jako Polak? Zapraszamy do krótkiej ankiety TUTAJ
Źródło: Twitter, PAP