Błyskawiczna riposta. Tak Ukraińcy odpowiadają Putinowi [RELACJA NA ŻYWO]
Czwartek to 246. dzień inwazji w Ukrainie. Putin wygłosił przemówienie na sesji plenarnej Wałdajskiego Klubu Dyskusyjnego. Dużo czasu poświęcił na krytykę Zachodu. Stwierdził, że trudno będzie zasiąść do rozmów ws. pokoju w Ukrainie. - Ten, kto sieje wiatr, zbiera burzę - ocenił. Na te słowa zareagowała natychmiast Ukraina. "To jedyna prawda, jaką Putin powiedział. 'Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę'. Burza właśnie nadchodzi" - napisał Mychajło Podolak na Twitterze. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • Rosyjska Duma Państwowa przyjęła poprawki w ustawie, na podstawie której organizowana jest mobilizacja do służby wojskowej. Anulowano zakaz poboru osób z niewykonanym lub zaległym wyrokiem karnym za ciężkie przestępstwo.
- • Oficerowie rosyjscy pod pozorem ćwiczeń oceniają gotowość jednostek na zachodzie Białorusi do postawienia w stan gotowości bojowej - poinformował w czwartek przedstawiciel Sztabu Generalnego armii ukraińskiej gen. Ołeksij Hromow.
- • Okupacyjne rosyjskie władze wyjechały z Chersonia. W mieście nie pozostał już nikt z samozwańczej administracji, znajdują się tam tylko żołnierze wroga i lokalni mieszkańcy - poinformował w czwartek rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
- • W rejonie swatowskim Ukraińcy zniszczyli koszary, w których przebywało około 60 rosyjskich żołnierzy, w tym co najmniej dziesięciu oficerów. - Znikają nie tylko fundusze, ale i okupanci - skomentował szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.
- Nie można mówić, że walki w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, przyjęły charakter wojny pozycyjnej; to prawda, że nasze wojska posuwają się do przodu powoli, ale najważniejsze jest to, że systematycznie zdobywamy teren i wypieramy wroga - powiadomił w czwartek lojalny wobec Kijowa szef władz Ługańszczyzny Serhij Hajdaj.
- Oczywiście, że możemy stawiać czoło zarówno wyzwaniom w regionie Indo-Pacyfiku, jak i temu, co się dzieje na kontynencie amerykańskim. Mamy wystarczająco potężne i duże siły militarne, by nie tylko sprostać tym, ale i innym wyzwaniom na całym świecie - powiedział Kirby podczas spotkania z zagranicznymi dziennikarzami w Waszyngtonie. Odpowiedział w ten sposób na pytanie PAP, czy USA są w stanie
Opublikowana w czwartek Strategia Obrony Narodowej, podobnie jak wcześniejsza Strategia Bezpieczeństwa Narodowego wyznacza Chiny jako głównego rywala USA, podczas gdy Rosja jest jako zagrożenie "ostre", ale przemijające. Jak powiedział Kirby, nie oznacza to, że USA zamierzają zmniejszać swoją obecność wojskową w Europie "w przewidywalnej przyszłości". Dotyczy to też 20 tys. żołnierzy wysłanych do Europy, w tym do Polski, w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę.
Dodatkowe 20 tys. żołnierzy USA wysłanych do Europy po rosyjskiej inwazji na Ukrainie pozostanie tam w przewidywalnej przyszłości - powiedział w czwartek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w odpowiedzi na pytanie PAP o to, jak USA mogą zarówno bronić Europy, jak i Indo-Pacyfiku.
Ukraińskie siły zniszczyły w środę wieczorem rosyjski skład paliw na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko informował na Telegramie, że w wyniku skutecznego ataku doszło do pożaru co najmniej 12 cystern, które znajdowały się na stacji kolejowej.
Efekty ostrzału zostały następnie zaprezentowane przez korespondenta rosyjskiej telewizji Rossija-24 Borisa Maksudowa. Pozwoliło to ukraińskim wojskom "dokończyć dzieła" i zniszczyć kolejne cztery cysterny o pojemności 60 ton - czytamy na łamach serwisu.
Dzięki audycji wyemitowanej na antenie rosyjskiej telewizji ukraińskie wojska dowiedziały się o skutkach poprzedniego ataku na magazyn paliw wroga w Szachtarsku, w okupowanej części Donbasu, i w czwartek mogły przeprowadzić tam kolejny ostrzał - powiadomił portal NV.
Na listach znajduje się m.in. wyposażenie dla stacji transformatorowych, samochody dostawcze, około 350 kilometrów kabla, blisko 2600 agregatów prądotwórczych i około 3250 urządzeń grzewczych - informuje telewizja ARD.
Wiele z tych towarów jest produkowanych przez niemieckie firmy, takie jak Siemens Energy. Janczenko wezwała przedsiębiorstwo do wypełnienia spoczywającej na nim odpowiedzialności społecznej poprzez dostarczenie towarów. Rząd niemiecki mógłby wnieść wkład, przejmując część kosztów - wskazała.
Ukraina liczy na pomoc Niemiec w walce z zimnem i przerwami w dostawie prądu podczas nadchodzącej zimy; dwie listy potrzebnych towarów, sporządzone przez ministerstwo energetyki w Kijowie, zostały przesłane do rządu federalnego - poinformowała w rozmowie z Reutersem współprzewodnicząca niemiecko-ukraińskiej grupy parlamentarnej Hałyna Janczenko.
Jak przypomina CNN, wcześniej Biden w rozmowie ze stacją przyznał, że w prawdzie nie miał w planach spotykać się z Putinem, ale spotkanie G20 byłoby jedyną okolicznością, kiedy mógłby to rozważyć.
Prezydent USA Joe Biden nie zamierza spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podczas zjazdu G20 na Bali w przyszłym miesiącu - przekazał John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA.
Izraelskie władze, które przez długi czas nie chciały się opowiadać po żadnej ze stron konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, zaczynają zmieniać zdanie. Jak poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, rozpoczęła się współpraca między ukraińskimi i izraelskimi służbami wywiadowczymi.
Według byłych oficerów wywiadu, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska, celem "sojuszu" dwóch państw jest udaremnienie ataków irańskich dronów, a teatr działań wojennych w Ukrainie może być dla Izraela swoistym poligonem.
Powiązane tematy:
Ukraina jest zainteresowana nowymi zachodnimi systemami obrony powietrznej, zapewniającymi większą skuteczność w walce z dronami irańskiej produkcji, a także m.in. niektórymi rodzajami broni kasetowej, których eksportu zabraniają przepisy obowiązujące w USA - powiadomił amerykański magazyn "Foreign Policy".
Prezydent Zełenski w wywiadzie dla "Corriere della Sera" powiedział, że nie widzi żadnych oznak wycofywania się Rosjan z Chersonia. Jego zdaniem, doniesienia o wycofywaniu się Rosjan, to część walki informacyjnej. - Nie mogę zdradzić wszystkiego. To atak informacyjny dla nas, aby tam jechać, zabierać tam ludzi z innych kierunków. To była ich operacja informacyjna. Nie są gotowi do opuszczenia Chersonia - wyjaśnił.
Poprzez ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej władze Rosji próbują wywołać katastrofę humanitarną i sprowokować nową falę uchodźców do krajów europejskich – alarmują ukraińskie władze. W obliczu niepowodzeń na froncie Rosja sięga po te działania, by sterroryzować ludność cywilną i zmusić ukraińskie władze do ustępstw.
Jak podkreślają eksperci, ataki na obiekty cywilne są zbrodnią wojenną w świetle prawa międzynarodowego. Niszczenie infrastruktury energetycznej nie ma żadnego uzasadnienia wojskowego.
Z poważnym ograniczeniem zasobów energii elektrycznej zmagają się także inne ukraińskie regiony. Po zmasowanych i powtarzających się atakach rosyjskich na obiekty infrastruktury energetycznej Ukraina przygotowuje się na ciężką zimę i poważny deficyt energii.
Dostawca energii, cytowany przez portal Ukrainska Prawda, podał, że Kijów zużywa normalnie 1000-1200 MW, natomiast możliwości dostawcy spadły do 600-800 MW, czyli niemal o połowę.
W obwodzie kijowskim, jak poinformowały władze regionu, przygotowywanych jest ponad 750 punktów grzewczych, które będą działać w okresie zimowym. "We wsiach pomieszczenia te są obliczone na ok. 30 osób, w miastach – do 300. Będą wyposażone w dodatkowe zasilanie, w większości przypadków z generatorów" – podano.
"Zniszczenia są poważne. Dlatego bardzo pogarsza się sytuacja z dostawami prądu" – powiadomił dostawca energii elektrycznej w Kijowie, przedsiębiorstwo DTEK Yasno. W nocy ze środy na czwartek Rosjanie znowu atakowali ukraińskie obiekty energetyczne.
Odłączenia prądu będą trwać dłużej i będą dotyczyć znacznie większej liczby odbiorców – zapowiedziano.
Po kolejnych atakach Rosji na obiekty energetyczne władze zapowiadają poważniejsze ograniczenia dostaw prądu w Kijowie i obwodzie kijowskim. Deficyt energii może osiągnąć nawet 30 proc.
Mychajło Podolak we wpisie na Twitterze zestawił dwa zdjęcia. Jedno z Londynu z 1939 roku i drugie z Kijowa obecnie."Może i nie mamy świateł na ulicy, ale to jest w naszych sercach. Rosja kontynuje ataki na infrastrukturę, ponieważ ich dusze są pełne ciemności. Putin chce przybliżyć światu ciemne wieki, ale nie możemy na to pozwolić. Zło musi zostać powstrzymane. Ukraina musi wygrać" - napisał.
Jak wyjaśnił szef Pentagonu, o ile Chiny są jedynym rywalem USA, który zagraża pozycji Ameryki, o tyle Rosja jest zagrożeniem "ostrym".
- Wybraliśmy to słowo uważnie. W przeciwieństwie do Chin Rosja nie może podtrzymać systemowego wyzwania dla Stanów Zjednoczonych w długim okresie, ale rosyjska agresja stanowi bezpośrednie i ostre zagrożenie dla naszych interesów i wartości - powiedział Austin. Wśród innych priorytetów wymienił modernizację arsenału nuklearnego USA we wszystkich obszarach, a także inwestycje w zdolności w cyberprzestrzeni i kosmosie.
Szef resortu obrony wyraził przy tym pewność, że USA mają odpowiednie siły, by odpowiedzieć na oba wyzwania. Podkreślił też, że dzięki inwestycjom w Europie kraj jest w stanie wysłać na kontynent znaczące siły "bardzo, bardzo szybko".
W przeciwieństwie do Chin Rosja nie jest w stanie stanowić długoterminowego i systemowego wyzwania dla Stanów Zjednoczonych - powiedział w czwartek szef Pentagonu Lloyd Austin. Jak dodał, głównym priorytetem USA jest obrona przed zagrożeniami z Chin.
Austin podsumował w ten sposób podczas konferencji prasowej opublikowaną w czwartek odtajnioną wersję Strategii Obrony Narodowej. 80-stronicowy dokument uznaje za najwyższy priorytet "obronę kraju dostosowaną do rosnącego zagrożenia w wielu domenach przez ChRL".
Putin w trakcie sesji plenarnej Wałdajskiego Klubu Dyskusyjnego znów przekonywał, że wojny w Ukrainie winny jest Zachód. Mówił też o Polsce i "polonizowanych terytoriach".
Powiązane tematy:
Źródła: unian.ua, ukrinform.ua, pravda.com.ua, cnn.com, bbc.com, reuters.com, PAP, twitter.com, 24tv.ua
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
WP Wiadomości na: