Romanowski dostał azyl na Węgrzech. "To jest cały Orban"
Premier Węgier Wiktor Orban znany jest z pomocy politycznym przyjaciołom - stwierdził były minister spraw zagranicznych Węgier Peter Balazs. W czwartek Węgry przyznały azyl byłemu polskiemu wiceministrowi sprawiedliwości, posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu.
Peter Balazs, który pełnił funkcję szefa MSZ Węgier w latach 2009-2010, zaznaczył, że decyzja o przyznaniu azylu Romanowskiemu jest polityczna. - Jest to decyzja polityczna podjęta przez Orbana, on wybiera swoich przyjaciół i wrogów na podstawie własnych upodobań - ocenił Balazs.
Jako przykład podobnej decyzji, Balazs podał przykład udzielenia azylu Nikołowi Gruewskiemu, byłemu premierowi Macedonii, w 2018 roku, kiedy ten został skazany na dwa lata więzienia za korupcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Balazs nie uważa, że działania Orbana są częścią strategii wymierzonej w Polskę, która od nowego roku obejmie prezydencję w Unii Europejskiej. - Nie wydaje mi się, aby Orban miał jakąś przemyślaną strategię, która jest wymierzona w Polskę - stwierdził były minister.
- Gdy partia Jarosława Kaczyńskiego była u władzy, Orban lubił Polskę, teraz, gdy u władzy jest Donald Tusk, Orban nie lubi Polski - oceił Balazs. - Dla niego jest to bardzo personalne - dodał.
"To jest klasyczny Orban"
Balazs wskazał też na relację Węgier ze Stanami Zjednoczonymi, która za administracji prezydenta Joego Bidena była niedobra, a gdy wybory wygrał Donald Trump zmieniła się i Orban zmienił podejście do USA.
- To jest klasyczny Orban - podsumował czwartkowe wydarzenia Peter Balazs.
W czwartek obrońca Romanowskiego, mecenas Bartosz Lewandowski, poinformował, że rząd Węgier uwzględnił wniosek posła PiS Marcina Romanowskiego, poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania, i przyznał mu azyl. Romanowski argumentował, że jego wniosek wynika z "politycznie motywowanych działań ze strony służb i Prokuratury Krajowej".