Romanowski dostał azyl. Jest potwierdzenie z Węgier

Szef kancelarii premiera Viktora Orbana potwierdza: Marcin Romanowski dostał azyl polityczny na Węgrzech. - Dostał go, zgodnie z ustawodawstwem węgierskim i unijnym - stwierdził minister Gergely Gulyás.

Romanowski dostał azyl. Jest potwierdzenie z Węgier
Romanowski dostał azyl. Jest potwierdzenie z Węgier
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Violetta Baran

Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Marcina Romanowskiego przekazał na swoim profilu na platformie X, że jego klient otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Informację tę potwierdziły węgierskie media.

Gergely Gulyás, minister, szef kancelarii premiera Viktora Orbana i wiceszef Fideszu, w wywiadzie dla serwisu mandiner.hu, stwierdził, że stało się tak bowiem "istnieją konkretne dowody na brak sprawiedliwego procesu, gdyż latem tego roku został aresztowany, mimo że jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy korzystał z immunitetu". - Zwolniono go dopiero po złożeniu przez Przewodniczącego Zgromadzenia Ogólnego oficjalnego protestu skierowanego do władz polskich, a polski sąd potwierdził, że aresztowanie było bezprawne - stwierdził Gulyas.

"Kryzys praworządności w Polsce"

Gulyas nie szczędził przy tym gorzkich słów pod adresem Polski, twierdząc, że po ubiegłorocznych wyborach, w wyniku działań rządu Tuska, doszło w Polsce do kryzysu praworządności.

Prowadzący rozmowę dziennikarz przypomniał, że Romanowski jest podejrzany "o popełnienie bardzo poważnych przestępstw na szkodę mienia państwowego".

- Państwo węgierskie nie może wtrącać się w postępowania prowadzone przez władze innego państwa. Nie możemy także komentować zasadności oskarżenia. Tutaj jednak mówimy o prawie do azylu politycznego, które może zostać udzielone w przypadku, gdy w jego kraju nie została zapewniona ponad wszelką wątpliwość bezstronna ocena sprawy danej osoby, wolna od wpływów politycznych. Ryzyko to istnieje dzisiaj w ogóle, a sądząc po dotychczasowym postępowaniu, w szczególności w Polsce - podkreślił polityk rządzącego na Węgrzech Fideszu.

Węgierskie media, niemal całkowicie podporządkowane Orbanowi, przytaczają fragmenty tej rozmowy, informując o udzieleniu Romanowskiemu azylu politycznego. Podkreślają też słowa ministra i szefa kancelarii premiera Orbana, dotyczące "kryzysu praworządności w Polsce".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (271)