Roman Giertych oburzony wyjaśnieniami sędziego Tomczyńskiego. "Piszemy pozew"
Złożenie pozwu przeciw sędziemu Sądu Najwyższego Adamowi Tomczyńskiemu zapowiada Roman Giertych. To reakcja na stwierdzenia w oświadczeniu sędziego ws. kasacji dotyczącej mecenasa.
13.02.2020 | aktual.: 25.03.2022 13:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Pan Tomczyński tłumaczy się, że obwinionym nazwał mnie 'potocznie'. Zamiast przeprosić jak mu podyktowałem, to zasłania się brakiem rozumienia znaczenia słów" - napisał Roman Giertych w mediach społecznościowych.
"Piszemy pozew" - zapowiedział.
Sędzia Adam Tomczyński w swoim oświadczeniu napisał, że Giertychowi nie postawiono żadnych zarzutów dyscyplinarnych. "Słowo 'obwiniony' zostało użyte jako sformułowanie potoczne (charakterystyczne dla uzasadnień ustnych) i nie wskazywało na przedstawienie adw. Romanowi Giertychowi zarzutów dyscyplinarnych na jakimkolwiek etapie postępowania" - stwierdził również sędzia Tomczyński.
Sędzia odniósł się w ten sposób do żądania sprostowania ze strony Giertycha.
"Ja, Adam Tomczyński przepraszam mecenasa Romana Giertycha za naruszenie jego dóbr osobistych, którego dopuściłem się w dniu 11 lutego 2020 roku w trakcie spotkania z mediami w budynku Sądu Najwyższego, gdzie fałszywie pomówiłem w/w o to, że jest obwinionym w postępowaniu dyscyplinarnym i że nie potrafi się należycie zachowywać" - tak ma brzmieć treść sprostowania, którego domaga się Roman Giertych.
Roman Giertych: sprostowanie i 30 tys. na PCK
Mecenas chce, by sędzia dodatkowo wpłacił 30 tysięcy złotych na Polski Czerwony Krzyż, który został "okradziony ostatnio przez działaczy PiS na kwotę 3 milionów złotych".
Izba Dyscyplinarna SN oddaliła we wtorek kasację prokuratora generalnego na decyzję utrzymującą umorzenie postępowania dyscyplinarnego w związku z wypowiedziami medialnymi mec. Romana Giertycha. Nałożono jednak na niego kara porządkową w wysokości 3 tys. zł za zachowanie na sali sądowej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl