Stanisław Pięta już nie w polityce. Teraz jest "doradcą do trudnych spraw”
Bohater afery obyczajowej najpierw został zawieszony w prawach członka i klubu parlamentarnego PiS, a ostatecznie nie wystartował w wyborach parlamentarnych. Stanisław Pięta radzi sobie jednak bez polityki. Teraz działa w biznesie.
Stanisław Pięta miał być gotów porzucić rodzinę dla modelki z Gdyni. Kobieta "pochwaliła się" tym w mediach, na co zareagował PiS. Zawiesił polityka w prawach członka PiS i klubu parlamentarnego tej partii. Okazuje się, że nie jest on jednak bezrobotny. - Radzę sobie - podkreślił.
W programie "Dziennikarski Poker" w Telewizji Republika Pięta zapytany o pracę, odpowiedział, że jest "doradcą do trudnych spraw". Zapewnił, że "pracuje wyłącznie dla instytucji, podmiotów prywatnych".
- Moja rola polega na rozładowywaniu konfliktu, na szukaniu porozumienia, poszukiwaniu pewnej drogi komunikacji w budowaniu zestawu argumentów, które mogą być przydatne w deeskalacji konfliktu. Tak się czasami zdarza, że firma popada w pewien konflikt z np. lokalną społecznością, albo z samorządem i działają profesjonalne instytucje, które redukują te napięcia. Okazuje się, że moje doświadczenia - i pozytywne, i mniej pozytywne, pewna zdolność do zachowania zimnej krwi, są przydatne - tłumaczył były polityk.
Zobacz też: Borys Budka o Julii Przyłębskiej: poniesie konsekwencje
Jak dodał, "wielu ludzi uważa, że ktoś taki jak on może być jeszcze przydatny, pomocny". - Nie zostawiam tych spraw, tylko przekazuję kolegom parlamentarzystom, bo to są często sprawy z różnych części kraju. Nie chcę, żeby ci ludzie czuli się jakoś odepchnięci czy zlekceważeni, staram się pomagać tam, gdzie to jest możliwe - zaznaczył Pięta.
Udziela się też w Stowarzyszeniu Wolność i Niezawisłość, działającym na rzecz wychowania patriotycznego, proobronnego i promocji strzelectwa.
Źródło: Telewizja Republika
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl