Trwa ładowanie...
d1em6y1
Roman Giertych na wspólnej liście opozycji? Stanowcza reakcja Krzysztofa Śmiszka

Roman Giertych na wspólnej liście opozycji? Stanowcza reakcja Krzysztofa Śmiszka

Były wicepremier, adwokat Roman Giertych potwierdził w programie "Newsroom WP", że zamierza ubiegać się o mandat parlamentarzysty w kolejnych wyborach. Co na to Krzysztof Śmiszek z Lewicy? - Nie wyobrażam sobie Giertycha i Śmiszka czy Scheuring-Wielgus na takiej (wspólnej - przyp. red.) liście - powiedział stanowczo w programie "Tłit". - Niech sobie startuje. Już raz startował i mu się nie powiodło. Życzę mu powodzenia - kontynuował Śmiszek. Jak podkreślił, Giertych "to jest inna bajka". - Osoba, która rozpoczęła nagonkę na prawa człowieka, na prawa kobiet, na prawa mniejszości - wyjaśnił. Śmiszek zaznaczył jednak, że "mądra i odpowiedzialna opozycja bierze pod uwagę głos społeczny". - Jeśli głos społeczny mówi, że trzeba współpracować, to trzeba to robić. I opozycja, Lewica, jest odpowiedzialna. Nie wyobrażamy sobie trzeciej kadencji rządów PiS - podsumował polityk Lewicy.

Panie pośle, bo niektórzy politycyRozwiń

Transkrypcja:

Panie pośle, bo niektórzy politycy, choćby Władysław Kosiniak-Kamysz wczoraj w tym programie zaprasza Jarosława Gowina do opozycji. Zaprasza go również Roman Giertych, który po tym zaproszeniu ze strony Koalicji Obywatelskiej obwieścił, że może wystartować w kolejnych wyborach parlamentarnych. Wyobraża sobie pan Krzysztofa Śmiszka i Romana Giertycha na wspólnej liście wyborczej w kolejnych wyborach? Nie, nie wyobrażam sobie... W imię walki z PiS i odsunięcia tej partii od władzy. Nie wyobrażam sobie Romana Giertycha i Krzysztofa Śmiszka czy Joanna Scheuring-Wielgus na takiej liście. Ale panie redaktorze, rozmowa o listach to jest naprawdę jakby finał tych wszystkich rozmów i to się będzie odbywało za 2,5 roku... Ale wczoraj Roman Giertych w programie Newsroom WP zadeklarował, że chce wesprzeć opozycje i chce wystartować. Pytanie czy dla pana to jest wsparcie? Ale rozumiem, mówi pan o Romanie Giertychu, tak? No to niech sobie startuje, już raz startował i mu się nie powiodło ostatnio, więc życzę mu powodzenia. Natomiast jedno jest pewne: mądra opozycja, odpowiedzialna opozycja bierze pod uwagę głos społeczny. I jeśli głos społeczny mówi, że trzeba współpracować, trzeba organizować się wokół kilku idei ważnych dla społeczeństwa, to to trzeba robić i opozycja, Lewica jest odpowiedzialna, jest propaństwowa i nie wyobrażamy sobie kontynuacji w trzeciej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości. Czyli nie wyobraża sobie pan startu w jednej koalicji z Romanem Giertychem? Jasna deklaracja. Nie, nie, pan Giertych to jest coś zupełnie jakby inna bajka. No panie redaktorze, osoba, która rozpoczęła nagonkę na prawa człowieka, rozpoczęła nagonkę na prawa kobiet, rozpoczęła nagonkę na prawa mniejszości - no nie wiem, do jakiej Canossy musiałby się udać, żeby był zaakceptowany? Roman Giertych przez ostatnie lata dość często zmieniał front.
d1em6y1
d1em6y1
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj