Roman Giertych: co Sylwester Latkowski robił w Rosji?
- Bardzo dobrze skoordynowana operacja - tak tzw. aferę podsłuchową ocenia były wicepremier Roman Giertych. W "Faktach po faktach" zastanawia się, dlaczego prokuratura nie przerywa tego "cyrku". Były lider LPR pytał też na antenie, co obecny redaktor naczelny "Wprost" robił w Rosji, gdy ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Na słowa Giertych od razu zareagował na Twitterze dziennikarz "Wprost" Michał Majewski.
22.06.2014 19:43
- Dlaczego polskie służby nie reagują? To budzi moje skrajne zdziwienie - powiedział w "Faktach po faktach" w TVN24 Roman Giertych.
Zdaniem byłego wicepremiera, prokuratura ma instrumenty, które pozwalają przerwać ten cyrk, ale nie reaguje. - Są na to odpowiednie paragrafy Kodeksie karnym - uważa Giertych. Dodaje, że cała redakcja "Wprost" powinna się znaleźć przed prokuratorem nie jako świadkowie, ale podejrzani.
- To musiała być operacja prowadzona od dawna. Dla mnie jest jasne, że zyskać na tym mogą tylko Rosjanie lub opozycja. Nie sądzę jednak, żeby opozycja była zdolna do takich działań - mówił.
- Chciałem się zapytać pana Latkowskiego (redaktor naczelny "Wprost" - przyp. red.), co robił w Rosji przez parę lat, kiedy uciekał przed polskim wymiarem sprawiedliwości - podkreślił Giertych. Tłumaczył, że ma prawo wiedzieć to jako obywatel w sytuacji, gdy prowadzona jest operacja, która destabilizuje polskie państwo.
Portal wpolityce.pl pisał we wrześniu 2013 roku: "Sylwester Latkowski, redaktor naczelny tygodnika „Wprost” ukrywa prawdę o swoim życiu i związkach z zorganizowaną przestępczością w Polsce. Wkrótce po tym kiedy policja zatrzymała go jako podejrzewanego w sprawie morderstwa jego „wspólnika w interesach” uciekł do Rosji. Z informacji jakie uzyskaliśmy prokuratura w Szczecinie wznowiła śledztwo w tej sprawie 31 lipca tego roku".
W trakcie rozmowy w studio TVN24 dziennikarz "Wprost" Michał Majewski napisał na Twitterze: "Latkowski nie był kilka lat w Rosji. Myślę, ze mu tego (Latkowski) nie odpuści" W kolejnym wpisie dodał: "Wkopał się Giertych. Przegra proces, jeśli Latkowski by się zdecydował".
Michał Majewski napisał również na Twitterze, że Giertych "epizodycznie pojawia się w nagraniu" spotkania Radosława Sikorskiego z Jackiem Rostowskim.
Giertych, swoją drogą, epizodycznie pojawia sie w nagraniu Sikorski-JVR. Wpada na chwile. Ooo, mecenas - wita go Sikorski.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) czerwiec 22, 2014