Rolnicy wciąż czekają na umowę UE-Mercosur. Co stoi na przeszkodzie?

Co musisz wiedzieć?

• Negocjacje zakończone: Umowa UE-Mercosur została wynegocjowana w grudniu 2024 r., ale jej tekst wciąż nie jest dostępny dla rolników.
• Brak poparcia Polski: Polska nie popiera umowy z Mercosur z powodu braku przepisów gwarantujących spełnienie unijnych standardów przez towary z Ameryki Południowej.
• Potencjalna blokada: Przyszłość umowy zależy od zgromadzenia mniejszości blokującej w Radzie UE, co wymaga koalicji czterech państw członkowskich.

Jak informuje portal Pomorska.pl, rolnicy nie mogą przeanalizować umowy Unii Europejskiej z krajami Mercosur. Czekają na to od 6 grudnia.

Polska nie popiera umowy UE z krajami Mercosur, co budzi niepokój wśród konsumentów i producentów żywności.

Chodzi o to, że brakuje przepisów gwarantujących, że towary z Argentyny, Brazylii, Paragwaju, Boliwii, Wenezueli i Urugwaju spełnią unijne standardy.

Komisja Europejska zapewnia, że porozumienie uwzględnia te obawy, ale szczegóły umowy wciąż nie są znane.

- Umowa ta budzi duże zainteresowanie producentów rolnych, ponieważ może mieć istotny wpływ na krajowy sektor rolnictwa, konkurencyjność polskich gospodarstw oraz bezpieczeństwo żywnościowe - przypomina, cytowany przez portal, Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Czytaj też: Najgorsza sytuacja od 10 lat. Opolscy rolnicy obawiają się sezonu

Rolnicy apelują więc o udostępnienie umowy o wolnym handlu w języku polskim, by móc ją przeanalizować.

Michał Baranowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, wyjaśnia, że polska wersja umowy jeszcze nie powstała.

- Wynegocjowany tekst umowy podlega procesowi "oczyszczania" tekstu pod względem prawnym, po czym przekazywany jest do tłumaczenia przez służby językowe na wszystkie oficjalne języki UE - tłumaczy Baranowski.

Po zakończeniu tych procedur, Komisja Europejska opublikuje wniosek dotyczący decyzji Rady w sprawie podpisania umowy.

Polski Instytut Spraw Międzynarodowych wskazuje, że przyszłość umowy zależy od zgromadzenia mniejszości blokującej w Radzie UE. "Wymaga to koalicji co najmniej czterech państw członkowskich o łącznym udziale co najmniej 35 proc. ludności UE" - czytamy. Francja, Holandia i Polska mogą podjąć próbę blokady, ale kluczowe może być przekonanie Włoch.

Jeśli umowa UE-Mercosur zostanie przyjęta, powstanie jedna z największych stref wolnego handlu na świecie, obejmująca ponad 750 mln osób.

Źródło: pomorska.pl