Najtragiczniejszy dzień w Ghazni
Do Warszawy ciała poległych przywiózł wojskowy transportowiec C-130 Hercules. Na Okęciu czekali bliscy zabitych, a także przedstawiciele władz i armii.
- Bandytów odpowiedzialnych za śmierć naszych żołnierzy będziemy ścigać aż do skutku, do postawienia ich przed sądem; to sprawa honoru żołnierzy i naszych sumień - powiedział szef MON Tomasz Siemoniak.