Rodzina żołnierza wyklętego dostanie wysokie odszkodowanie. Ponad 500 tys. zł
Żona i córka Jana Gąsienicy-Kotelnickiego, żołnierza wyklętego z grupy "Ognia", domagały się odszkodowania za gnębienie go przez UB. Sąd apelacyjny w Krakowie utrzymał wcześniejszy wyrok. Kobiety dostaną łącznie 520 tys. zł zadośćuczynienia.
25.02.2019 | aktual.: 29.03.2019 00:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Krakowski sąd apelacyjny utrzymał wyrok sądu okręgowego, nakazujący wypłatę 520 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania dla żony i córki żołnierza wyklętego Jana Gąsienicy-Kotelnickiego - informuje "Gazeta Krakowska". Kobiety domagały się pieniędzy za torturowanie mężczyzny, do którego doszło w latach 40. i 50.
Gąsienica-Kotelnicki w 1946 r. dołączył do 2 kompanii zgrupowania Błyskawica, dowodzonej przez Józefa Kurasia ps. "Ogień". W grudniu 1946 r. jego oddział wpadł w zasadzkę w Dolinie Chochołowskiej. 21-letni mężczyzna był bity, podtapiany i rażony prądem przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
Czytaj także: Jest decyzja sądu ws. syna żołnierza wyklętego
Za działalność w kompanii "Ognia" skazano go na śmierć. Potem karę zmieniono na dożywocie, a następnie skrócono do 15 lat. Jan Gąsienica-Kotelnicki wyszedł ostatecznie na wolność w 1954 r. Zmarł 22 lata później.
Źródło: "Gazeta Krakowska"
Czytaj także: Pomagali żołnierzom wyklętym. Córka chce zadośuczynienie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl