Talibowie i Al-Kaida
- Nie chodziłam do szkoły, bo (moja rodzina - red.) mi nie pozwoliła. (...) Mój brat powiedział: "jesteś tu tylko po to, by umrzeć i wypełnić swoje obowiązki" - tak o swoich bliskich mówiła około 10-letnia Afganka o imieniu Spozhmai, z którą przed dwoma laty rozmawiało BBC News. Dziewczynka to niedoszła zamachowczyni. Jak wyznała, jej bracia mieli powiązania z ruchem talibów. To jeden z nich nałożył na Spozhmai kamizelkę zamachowcy-samobójcy i nakazał wysadzić się na posterunku policji. Dziewczynka jednak nigdy tego nie zrobiła, a znaleziona przez żołnierza, opowiedziała mu całą historię.
Wykorzystywanie dziewczynek do samobójczych ataków pod Hindukuszem jest rzadkie, ale szkolenie przez zbrojne grupy nieletnich chłopców już takim nie jest. W Afganistanie i Pakistanie rekrutują ich talibowie, Al-Kaida i inne siatki terrorystyczne, które często są ze sobą zresztą powiązane.
Na zdjęciu: aresztowany 16-letni Afgańczyk, który miał zostać zamachowcem, 2014 r.