Robertson do Millera: nie mów, nie mów
Sekretarz generalny NATO Georg Robertson powiedział w środę, że rozszerzenie NATO będzie entuzjastyczne, lecz warunkowe. Nie chciał jednak - podobnie jak polski premier - wymienić żadnego państwa, o które mógłby się rozszerzyć Sojusz.
Mamy bardzo prostą politykę: entuzjastyczną, lecz warunkową - powiedział Robertson na konferencji prasowej po spotkaniu z Leszkiem Millerem w siedzibie kwatery głównej NATO w Brukseli. Było to pierwsze spotkanie obu polityków od momentu objęcia obowiązków szefa rządu przez Leszka Millera - poinformowało Wirtualną Polskę Centrum Informacyjne Rządu.
Rozmówcy poruszyli kwestie miejsca i roli Polski w NATO. Lord G. Robertson wysoko ocenił aktywność Polski w strukturach Sojuszu. Dziękuję za zwiększenie wysiłku Polski w operacjach pokojowych w Bośni, Kosowie i innych regionach. Pragnę też przekazać przesłanie, które kieruję do wszystkich przywódców krajów NATO: sojusznicy muszą zrobić jeszcze więcej, by utrzymać pokój - mówił Robertson.
Mamy dziewięć krajów aplikujących i przynajmniej jeden z nich zostanie zaproszony do przyłączenia się do NATO. Czyli może to być dowolna liczba krajów od jednego do dziewięciu - dodał.
Dziennikarze zapytali Millera, jakie państwa - zdaniem polskiego rządu - powinny zostać przyjęte do Paktu w przyszłym roku. Zanim premier zdążył odpowiedzieć, Robertson powiedział do niego: Nie mów, nie mów.
Odpowiadając dziennikarzom, Miller ograniczył się właściwie do jednego zdania: Nie wymienialiśmy szczegółowo żadnych krajów, natomiast życzyłem panu Robertsonowi, żeby jego kadencja zapisała się faktem rozszerzenia NATO o nowe kraje.
Dodał też, że upewnił się podczas tego spotkania, iż jest to również życzenie sekretarza generalnego NATO.
W Polsce panuje consensus co do naszego uczestnictwa w NATO. Rząd zamierza wywiązać się ze wszystkich swoich zobowiązań w tym zakresie - zadeklarował Leszek Miller.
Roberston mówił też o udziale Polski w kampanii przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi. Bardzo ciepło i zdecydowanie popieram wysłanie polskich żołnierzy do Afganistanu. Jest to krok słuszny, jest to krok odpowiedni, który będzie doceniony przez koalicję antyterrorystyczną - powiedział.
Jeszcze raz Polska nie tylko głośno mówi o pomocy, ale dostarcza znaczącego wojskowego wsparcia - dodał sekretarz generalny NATO.
Dziennikarze chcieli również wiedzieć, który z tematów środowej rozmowy okazał się dla polskiego premiera najtrudniejszy. Według Millera, żaden z nich nie był trudny, ponieważ - jak podkreślił - we wszystkich poruszanych kwestiach (m.in. walka z terroryzmem, rozszerzenie NATO, czy współpraca Paktu z Rosją i Ukrainą) stanowiska obu stron są zbieżne.
Spotkanie Miller-Robertson było pierwszym punktem dwudniowej wizyty polskiego premiera w Belgii i Luksemburgu. Po południu i wieczorem w Luksemburgu premier będzie uczestniczył w spotkaniu szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej i Beneluksu.
Ważnym tematem rozmów były stosunki NATO z Rosją i Ukrainą. Nikt nie oczekuje od Polski, by na jej wschodniej granicy powstał nowy mur - zauważył Premier Leszek Miller.
(an, mp)